Warszawa

Recenzja książki:

Bankructwo małego Dżeka

Bankructwo małego Dżeka

Janusz Korczak
od 8 do 14 lat
PATRONAT

Ziarno uniwersalnych prawd

Uchwałą Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej rok 2012 ustanowiono Rokiem Janusza Korczaka, wybitnego polskiego pedagoga, publicysty, pisarza, lekarza, działacza społecznego, znawcy dziecięcej duszy. Warto przy tej okazji przypomnieć sobie pozycje książkowe i głębokie myśli, które Korczak pozostawił po sobie światu, by ten korzystał z nich z pożytkiem dla godności człowieka.


Trudno recenzować klasykę. Z nią właściwie nie dyskutuje się, jeno otwiera umysł, serce i chłonie łapczywie mądrości, które ta nam niesie w darze. Nie polemizuje się, nie dokłada własnych trzech groszy, niczego odeń nie odejmuje – ona jest doskonała, jaka jest. Nie będę więc smarowała lukrem, ni też dorzucała goryczki krytyki. Nie widzę również większego sensu streszczania pouczającej czytanki – z tym bowiem można zapoznać się powyżej.

 

Może krótko… Choć Bankructwo małego Dżeka powstało wiele lat temu, w zupełnie innych realiach – ciągle zawiera w sobie ziarno uniwersalnych prawd i nauk oraz szereg walorów edukacyjnych. Oczywiście są niuanse, które zdążyły się już zdezaktualizować, niemniej główna myśl – chwaląca przedsiębiorczość i gospodarność – pozostaje niezmienna. Istotnym jest, by prawidła rządzące mechanizmami gospodarki rynkowej poznawać jak najwcześniej.

 

Ryzyko, kalkulacja, efektywność, podatki, inwestowanie, kredyt, kapitał, budżet, kooperatywa (dziś: spółdzielnia) i kilka innych pojęć ekonomicznych będzie uczniom bliższych po tejże lekturze. Przyda się też świadomość, iż upór, pracowitość, cierpliwość, wytrwałość, konsekwencja, ambicja, szczerość nie są gwarancją sukcesu – bowiem gwarancji nie ma nigdy i nigdzie. Bankructwo jednak nie jest końcem świata. Warto wypracować w sobie cechy, które osłonią nas przed ciosami albowiem zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie niezadowolony – nawet gdyby czynić wielkie dobro lub też ucieszy się z naszej porażki. Zazdrość, chciwość, egoizm, nieodpowiedzialność, nieuczciwość – to (niestety) ludzkie przywary zarówno w świecie dorosłych, jak i dzieci.


Najważniejsze to nie zniechęcać się i mieć przy sobie kogoś, kto będzie stał za nami murem i wspierał, gdy powinie nam się noga. Warto też szukać innych rozwiązań, gdy dotychczasowe zawodzą, ponieważ w życiu tak już bywa, że raz jest się na wozie, innym razem zaś pod nim… Po prostu: nie osiągnie niczego ten, kto nigdy nie ryzykuje…

 

mama Anna

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć