Czytelnik wymagający większej ilości tekstu może żałować, że jest go tak mało, ale za to jakie pole do popisu dla rodzica, który może opowiadać swoim dzieciom nie o mrokach, ale o blaskach średniowiecza – damach dworu, królewskich rodzinach, życiu na zamkach, wyjaśnić, co to tamborek czy nauczyć rozpoznawać muzyczne instrumenty. Książeczka przybliża dzieciom średniowieczny czas, jednocześnie pozostając lekką, interesującą i zachęcającą. Typowy kwadratowy format i grube karty są znane początkującym czytelnikom i z powodzeniem mogą trafić w ich ręce. Bardzo trafiony pomysł – kolorowy, sympatyczny prosty przekaz o "minionych czasach" dla najmłodszych.
mama Anna