Warszawa

Recenzja książki:

Pląsaki

Pląsaki

Rafał Lasota
od 2 do 6 lat
PATRONAT

Dobra zabawa gwarantowana!

''Mamo, ta okładka jakaś niepozorna!'' - takie słowa padły z ust mego 6-latka po tym, jak przeczytałam mu kilka wierszyków z Pląsaków autorstwa Rafała Lasoty. I, choć rzeczywiście ów tomik poezji adresowanej do małych czytelników może nie przyciąga jakoś uwagi swą szatą graficzną (całość utrzymana w tonacji dominujących barw: pomarańczu, bieli i szarości), to jednak naprawdę warto po niego sięgnąć i zapoznać swe pociechy z zabawnymi (aż!) 41 wierszykami.


Ich tematyka jest bardzo zróżnicowana, stąd zarówno 3-latek, jak i 6-latek znajdzie tu coś dla siebie. Młodszym czytelnikom, a raczej słuchaczom, zapewne do gustu przypadną wiersze o dziwacznych stworkach - takich jak np. tytułowe Pląsaki, uczynne Sympatuszki oraz złośliwe Jedzie, czy zwierzątkach (np. o srogim Heniu Szerszeniu, o domku Myszki Franciszki, o eleganckim Krokodylku Teofilku czy o rapującej Muzykalnej Żabie). Wszystkie zabawne i często z zaskakującym zakończeniem.


Jeszcze większa porcja śmiechu gwarantowana podczas lektury serii wierszy o perypetiach rycerzy i smoków. Nie są to bowiem typowi bohaterowie: jest wśród nich smok, co, choć ratownikiem jest, to boi się wody (Smok Karol z Sopotu) i rycerz Wiesław, co, choć schludny, to kąpiel w zbroi bierze (Bajka o schludnym rycerzu Wiesławie). Przebojem w moim domu po wielokrotnej już (na życzenie dzieci powtarzanej) lekturze całości jest wiersz Babcia Kalcyta. Moje pociechy same recytują go o różnych porach dnia!


Zachęcam zatem rodziców, by sięgnęli po Pląsaki. Są tu bowiem wiersze, dzięki którym dorośli mogą, czytając wspólnie z dzieckiem, przenieść się w świat dzieciństwa (Pamiętnik babci Eufrozyny, Sad zza koronkowej firanki), poćwiczyć dykcję (Dwa chrząszcze) oraz służyć pomocą w poszerzaniu zasobu słownictwa (Strach na wróble, Niedokończona bajka, Wielbłąd).
Dobra zabawa gwarantowana! Gorąco polecam!

 

mama Karina

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć