Warszawa

Recenzja książki:

Dziecko z bliska

Dziecko z bliska

Agnieszka Stein
PATRONAT

"Relacja-Regulacja-Rozwój" w mądrym wychowaniu

Jeśli masz za sobą kolejny dzień, po którym stwierdzasz – "ja tego dziecka nie rozumiem, wszystko robię, aby było dobrze, a tu nie ma efektów…", to ta książka przeznaczona jest dla ciebie.


Jeśli dziecko dopiero ma się urodzić, to również książka jest dla ciebie, ponieważ nauczy cię bycia rodzicem. Oczywiście w swoim życiu przeczytasz jeszcze wiele publikacji, ale ta wprowadzi cię na jeden z wielu szlaków, które przed tobą…

 

Jak zatem wychować dzieci, nie stosując kar? - kontrowersyjne pytanie i od razu przywodzi nam na myśl bezstresowe wychowanie, ale na szczęście nie to nam proponują autorzy. Książka również nie jest szablonowym poradnikiem - co więc prezentuje? Pokazuje drogi, jakie należy obrać w kształtowaniu młodego człowieka, biorąc pod uwagę niepowtarzalność każdego dziecka oraz to, że rodzicielstwo jest procesem poszukiwania najodpowiedniejszej metody wychowawczej.


Agnieszka Stein - ceniona przez polskich rodziców, psycholog dziecięca zainspirowana koncepcją trzech R (relacja, regulacja, rozwój) - wyjaśnia, jak, stosując w praktyce tę taktykę, wychować szczęśliwego, dobrego i samodzielnego człowieka.


Pierwszym ważnym elementem wychowania jest tzw. rodzicielstwo bliskości, czyli filozofia i styl życia, w których rodzicielstwo oparte jest na więzi i przywiązaniu. Rodzic obserwuje dziecko tu i teraz, patrzy na niego z szacunkiem i zaufaniem, troszczy się o niego i zaspokaja jego potrzeby. Zbytnie zamartwianie się tym, co z niego wyrośnie w przyszłości, może sprawić, że przeoczymy ważne relacje już teraz. A dziecko, dręcząc się na przykład wynikiem jakiegoś testu lub ciągle myśląc, jakie otrzyma oceny na koniec roku, straci radość z codziennych drobnych osiągnięć i beztroskiej zabawy. A zatem "rodzicielstwo bliskości to równowaga pomiędzy tu i teraz, instynktem i świadomą refleksją".


W budowaniu więzi liczy się każdy dzień, więc rodzaj relacji, jakie nawiążemy z potomstwem już od jego pierwszych chwil życia mają ogromne znaczenie. Autorka pomaga zrozumieć niuanse związane z głęboką relacją ("bezpieczną bazą") i więzią oraz odróżnić je od kontaktu zabawowego i przyjacielskiego. Intensywność tych stanów skutkuje pozytywnie bądź negatywnie w późniejszym odejściu od rodzica (żłobek, niania, przedszkole).

 

Drugie R to regulacja. Regulacja dotyczy wyrażania, odczytywania i reagowania na emocje w różnych sytuacjach zarówno dzieci, jak i dorosłych. W tym rozdziale znajdziemy odpowiedzi między innymi na pytania: jak reagować, kiedy dziecko sprawi nam smutek lub wywoła złość (wściekłość) oraz poznamy mechanizmy występujące w komunikacji dorosły-dziecko, takie jak: "błędne koło regulacji" i poczucie winy u dorosłego.

 

Trzecie R, czyli rozwój, daje rodzicom największą radość. Agnieszka Stein przedstawia opis narzędzi przydatnych rodzicom we wspomaganiu harmonijnego rozwoju swojego dziecka. Owocne efekty przynosi uważne słuchanie dzieci i organizowanie rodzinnych narad z użyciem metody tzw. burzy mózgów.
Podsumowując można stwierdzić, że autorka wybiera wychowanie, które jest oparte bardziej na miłości niż na strachu, budowaniu od samego początku głębokich więzi i poszukiwaniu drogi rozwoju własnego i dziecka.


Dużym plusem tego wydawnictwa jest ciekawa konstrukcja treści. Każdy główny rozdział poprzedzono interesującymi cytatami zawierającymi łatwe do odczytania i obrazowe metafory ilustrujące omawiane tematy. Sześć głównych rozdziałów podzielono na szereg poddziałów, wyróżniając w ciemniejszych ramkach komentarze oraz teksty do zapamiętania.

 

Na zakończenie autorka odsyła rodziców w adnotowanej bibliografii do książek, które warto przeczytać. Przyłączam się do opinii psychologa Justyny Dąbrowskiej (informacja na okładce) - "Mądra książka, choć się nie mądrzy" i polecam obojgu rodzicom.                                                                                                                                                

 

Anna Żaczek

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć