Pewnego razu wujek Franek zabrał misia Bodo do pracy, na plac budowy. Wujek chciał pokazać misiowi, jak powstają domy. Bodo obserwował etapy budowy krok po kroku, dowiedział się, jak ważne są plany budowy, co to są fundamenty, dlaczego betoniarka wciąż się kręci, jak się muruje ściany, tynkuje je i robi dach.
Myślę, że ta książeczka dostarczy dzieciom nie tylko fachowej i praktycznej wiedzy na temat budownictwa, ale będzie inspiracją do zorganizowani sobie wycieczki na plac budowy. W każdym razie takie słowa, jak kielnia, poziomica, wiecha i kastra, nie będą dzieciom już dłużej obce.
mama Anna