Słowa, słowa, słowa. Jest ich wiele, a zwłaszcza dzieci nieustannie zwiększają swój zasób słownictwa. Nie tylko poprzez rozmowę z nami - dorosłymi, ale też poprzez lekturę. Jednym z lepszych sposobów na poznawanie nowych słów jest oczywiście zabawa, a taką zapewnia nam nowa seria "Marta mówi. Słowa są super". Magnesem przyciągającym uwagę dziecka jest naturalnie znana z bajek Marta, czyli labrador, który świetnie się z ludźmi porozumiewa dzięki literowemu makaronowi w zupie.
Tym razem na wstępie poznajemy historię Tadka, który po wyprzedaży niepotrzebnych rzeczy nie tylko ma więcej "rupieci" i "gratów", ale na dodatek na tym nie poprzestaje. Jednak może takie zbieranie będzie miało szczęśliwy finał? Czy to naprawdę jedynie graty? Dowiedzcie się sami!
Sięgając po tę książeczkę, dziecko nie tylko pozna nowe słowa, ale także utrwali je w zgadywankach na kolejnych stronach. Mamy tu rebusy, uzupełnianki, ćwiczenia na spostrzegawczość, grę, labirynty, kolorowanki... Nasze maluchy bardzo lubią takie zabawy! Polecam, bo warto!
mama Monika