Stara szafa i tajemnicze drzwi kuszą nie tylko dzieci… ale niestety wyłącznie one mają czas uruchomić wyobraźnię, mają czas na grzebanie w starych szafach, na zabawy na strychu. Kiedy zobaczyłam małą krótką książeczkę W tajemniczej starej szafie z nostalgiczną okładką, pomyślałam, że będzie to niezwykła historia, która pochłonie moje dzieci.
Niestety tajemnicza okładka zamieniła się w banalne rysunki, a zagadkowy tytuł w wierszyki i kilkuzdaniową wymianę zdań między dziećmi a babcią. Ani przedmioty, które dzieci wyjmują z szafy, nie są specjalnie interesujące, ani nie niosą za sobą żadnej wciągającej historii. To nie jest stara szafa, która mogłaby nas zaczarować.
mama Beata