Warszawa

Recenzja książki:

Diego - kot Krzysztofa Kolumba

Diego - kot Krzysztofa Kolumba

Andrzej Urbańczyk
Artur Gołębiowski (Ilustr.)
od 7 do 14 lat
PATRONAT

Odważnym szczęscie sprzyja

Książka w zabawny sposób opowiada historie odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Narratorem jest kot Diego, który już na samym początku (jako, że jest dobrze wychowanym kotem) przedstawia się nam jako "najsłynniejszy kot wszystkich czasów". Diego mieszkał w tawernie Pod Siedmioma Papugami w portowym mieście Palos. Jego głównym zajęciem było łapanie myszy oraz słuchanie historii opowiadanych przez marynarzy. Pewnego dnia w Palos pojawił się słynny Krzysztof Kolumb, który planował znaleźć drogę do legendarnych Indii. W zamian potrzebował trzech żaglowców, załogi oraz prowiantu. Na początku roku 1492 król Hiszpanii Ferdynand i królowa Izabela pobłogosławili wyprawę Kolumba.
Czy Diego wziął udział w wyprawie? Kto jako pierwszy dotknął Nowego Lądu? Czy cała flota wróciła szczęśliwie do domu? O tym dowiecie się, czytając książkę Diego - kot Krzysztofa Kolumba.
Książkę polecam nie tylko miłośnikom przygód i żeglugi, ale również tym, którzy z tą tematyką spotykają się po raz pierwszy. Kot Diego tłumaczy czytelnikom słownictwo związane z budową statku oraz m.in. opowiada, jak działa kompas. Myślą przewodnią książki może być użyte w treści łacińskie przysłowie Audaces fortuna iuvat, czyli odważnym szczęście sprzyja. Jeśli w coś mocno wierzymy, możemy sprawić, żeby to się spełniło.

 

Karolina Pawlak

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć