Warszawa

Recenzja książki:

Dzieciaki kontra FOBIA

Dzieciaki kontra FOBIA

Rafał Witek
od 7 do 12 lat
PATRONAT

Uśmiech nie schodzi z twarzy

Polska to dziwny kraj. Nie jestem pewna, czy powinniśmy poruszać się po nim tak swobodnie, jak do tego przywykliśmy. To może być niebezpieczne, bo okazuje się, że za rogiem może się czaić Bybyłów. „Bybołów należy do tej samej kategorii co Dziadek Mróz, Wróżka-Zębuszka, Pech, Fuks i wysokie kieszonkowe.

 

Niektórzy wierzą w ich istnienie inni nie”. Ja, po przeczytaniu dzieciakom tej książki i podliczeniu zakupów związanych z wypadającymi mlecznymi zębami moich dzieci, chyba wierzę. Odniesienie do prawdziwych informacji telewizyjnych i prasowych, które niektórzy pamiętają – o tym, jak w 2008 roku pod Krakowem pojawiło się duże drapieżne zwierzę, którego poszukiwała policja i myśliwi - udowadnia, że i u nas w kraju może pojawić się nowy potwór z Loch Ness, bo wyobraźni niektórym dzieciom i autorowi książki nie brakuje.


Cudowne gry słowne, stosowane przez autora, powodują, że w trakcie lektury uśmiech nie schodzi z twarzy czytaczom i słuchaczom. Dziecko nie może się doczekać, jak rozwinie się sytuacja, gdyż tego nie można przewidzieć. Ciekawa i kolorowa okładka przyciąga wzrok, a ilustracje w środku książki - również wspaniałe - są jakby rysowane na marginesie lektury przez pierwszego jej  czytelnika. Już ostrzę sobie apetyt na kolejne pozycje serii Księżycowy Kamień, proponowanej przez wydawnictwo Egmont.


PS. Recenzję tę dedykuję mojej przyjaciółce, która w 2008 nie chciała uwierzyć, że w pobliżu jej miejscowości grasuje drapieżnik. Teraz jestem pewna, że to nie była czarna pantera tylko Bybołów.
 

 

mama Małgocha

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć