Misia Fantazego znamy z Wieczorynki. Moja młodsza córka zachwyca się tymi tajemniczymi opowieściami. Tym chętniej sięgnęła po książeczkę Miś Fantazy. Księżycowa kraina.
Tym razem Fantazy wpada w kłopoty. Lekkomyślnie zjada nieznane nasiona i zasypia. Na ratunek wyruszają jego ofiarni przyjaciele i pokonują wiele trudnych przeszkód, żeby pomóc niesfornemu misiowi.
Ta bardzo wciągająca historia z bardzo magicznymi ilustracjami, czasem jednak skakanie z wątku na wątek wymaga inwencji twórczej czytającego rodzica, który musi część historii dopowiedzieć młodszym dzieciom.
mama Beata