Akcja książki rozgrywa się w leśniczówce w Domu Pod Dębami. Główni bohaterowie to Ania i Jędrek oraz ich rodzice. Tata dzieci jest weterynarzem, stąd też ich dom często służy jako azyl dla zwierząt. Dzieci bardzo przejmują się losem chorych i porzuconych zwierząt, starają się nimi opiekować jak tylko najlepiej potrafią.
Pod ich opiekę trafiają mały dzik Dundzia, bociek Panek, wiewiórka Duszka. Autorka udowadnia, że harmonia dwóch światów ludzkiego i zwierzęcego jest nie tylko możliwa, ale i piękna. Jednocześnie nie pomija trudnych tematów, takich jak kłusownictwo i wyrządzanie krzywdy zwierzętom przez ludzi.
Dzięki wartkiej akcji książkę świetnie się czyta. Ilustracje znakomicie uzupełniają treść. Myślę, że lektura tej książki zaszczepi w dziecku nie tylko miłość, ale i szacunek do zwierząt, którego niejednokrotnie brakuje we współczesnym świecie.
mama Anna