Warszawa

Recenzja książki:

Ratunku, marzenia!

Ratunku, marzenia!

Dorota Suwalska
od 6 do 10 lat
PATRONAT

Marzyć? Tak!

Gdy rodzice, urodzeni Warszawiacy, marzą o tym, by zamieszkać na „zabitej deskami wsi” to nie ma rady! I to na dodatek marzą o tym „od zawsze”, fundując swoim dzieciom zwiedzanie rozmaitych „dziur”, w tym też w dosłownym znaczeniu – wertepów na drogach.

 

Na szczęście owe dzieci przyzwyczajają się, a nawet zakochują w odległych od pośpiechu i tłumu Książkach. Bo przeżywają tu przygody, bo spędzają interesująco czas. Czy może kryć się tu skarb, czy można nakręcić film o książeckim życiu, czy warto spisywać opowieści o historii tego niezwykłego, jak się okazało, miejsca? Dość, że kiedy pojawiło się zagrożenie sprzedania domu – wszyscy zareagowali poruszeniem, zrezygnowali z innych potrzeb tak, by móc nadal mieszkać na uroczym odludziu. I… zaczęły rodzić się kolejne marzenia! Nie zdradzę zbyt dużo, by wzmóc apetyt tajemniczością...

 

Książka napisana dowcipnie, wciąga od pierwszych kart i tak trzyma, aż do końca. Ciepła, budząca energię, na poprawę humoru, dla wszystkich, nie tylko fanów Mikołajka. Marzyć? Oczywiście, że tak!

 

mama Anna

 

Przeczytaj również

Polecamy

Warto zobaczyć