Pewnego dnia w Sztokholmie zaginął chłopiec. Po prostu znikł i nikt nie wiedział, co się z nim stało. Nazywał się Bo Wilhelm Olsson - tak zaczyna się przepiękna baśń o nieszczęśliwym chłopcu, który odnalazł się na Wyspie Zielonych Łąk jako książę Mio. Tam - według przepowiedni - będzie walczył z okrutnym rycerzem Kato.