Czy fascynacja wsią musi prowadzić do ucieczki z miasta? Czy, odwołując się do wiejskich tradycji, da się uciec od ciasnego kanonu? Czy można pozwolić sobie na eksperyment? Jak, sięgając do lokalnych źródeł, nie zastygnąć w powielaniu dobrze znanych motywów? Jak przebudzić moc dziedzictwa? Próbą znalezienia odpowiedzi na te pytania są dwie plenerowe wystawy – Kto to wie(ś)? gra z tradycją / gra z wyobraźnią na placu Wolnica w Krakowie oraz Kto to wie(ś)? na własną rękę / na własną miarę w Sądeckim Parku Etnograficznym.
Wystawy przygotowane przez Muzeum Etnograficzne w Krakowie to propozycja spojrzenia na polską wieś i jej (nasze wspólne?) dziedzictwo na nowo, bez uprzedzeń. Wpisują się w przedsięwzięcie Województwa Małopolskiego pn. „Niezwykła Małopolska Wieś”, realizowane od dwóch lat w formie konkursu. Zwraca ono uwagę na wspólną wartość, jaką stanowi krajobraz, oraz mądre zagospodarowanie przestrzeni publicznej. Wystawy Kto to wie(ś)? rozwijają te właśnie idee. Pierwsza z wystaw wnika w stałą ekspozycję Sądeckiego Parku Etnograficznego, druga wypełnia plac Wolnica w Krakowie. Obydwie wywiedzione są ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie, w duchu praktykowanego przez Muzeum współdziałania z artystami i rzemieślnikami. Dawne świadectwa życia ludzi traktowane są tu jako inspiracja do myślenia o współczesności i zmiany świata wokół siebie.
Gra z tradycją i wyobraźnią na placu Wolnica w Krakowie
Wystawa nawiązuje do działalności Stowarzyszenia Warsztaty Krakowskie (1913–26), którego członkowie, artyści-projektanci, łączyli fascynację kulturą tradycyjną z szacunkiem dla rzemiosła i wiarą, że każdy człowiek nosi w sobie poczucie piękna. Nie próbowali kopiować folkloru, ale przetwarzali według własnych upodobań wywiedzione z niego motywy, formy, pomysły technicznych rozwiązań. Projektowali i wytwarzali przedmioty użyteczne i piękne, do zdobienia których często zatrudniali dzieci i młodzież. Zakładali bowiem, że kluczem do uzyskania wyjątkowych, niepowtarzalnych ornamentów jest… brak wykształcenia plastycznego, nieskrępowana edukacją wyobraźnia. Wśród adeptek Warsztatów szczególnie wyróżniały się siostry Kogutówny – Józefa i Zofia. Także ich prace stały się punktem wyjścia czasowej aranżacji placu Wolnica.
Pomysł przeobrażenia placu Wolnica wprost czerpie z dorobku Warsztatów i podejmuje ich twórczy eksperyment. Nie ukrywa fascynacji wiejską kulturą tradycyjną, a jednak swoją moc czerpie nie tyle z kanonu, co z jego autorskiej interpretacji i z wyobraźni. Można się tu przechadzać, można przysiąść, pobawić się – swobodnie spędzić czas i poszukać czegoś dla siebie. Niemal pusty do niedawna plac zamieszkują teraz zainspirowane maleńkimi laleczkami, toczone z drewna figury. Ożywiają go kolory i wzory zaczerpnięte z rysunków powstałych w pracowniach Warsztatów. Na instalacjach pojawiają się także wizerunki dawnych bywalców placu – przestrzeni, w której przed II wojną światową toczyła się handlowa, a przy okazji kulturowa wymiana (nazwa Wolnica pochodzi od forum liberum, czyli prawa wolnego handlu, które umożliwiało kupcom raz w tygodniu sprzedawanie mięsa poza jatkami). To miejsce, gdzie spotykali się sąsiedzi z dzielnicy Kazimierz, przyjezdni i miejscowi rzemieślnicy, mieszkańcy podkrakowskich wsi sprzedający warzywa, gęsi, sery. Czy możliwe, by nie podpatrywali siebie nawzajem?
KTO TO WIE(Ś)? gra z tradycją / gra z wyobraźnią
pl. Wolnica, Kraków
21.09–31.10.2018
codz., wstęp wolny
W czasie trwania wystawy na placu Wolnica oryginalne przedmioty z Warsztatów Krakowskich można oglądać na ekspozycji w Muzeum Etnograficznym w Krakowie, w Ratuszu na pl. Wolnica 1 (wstęp wolny).