Witam! Mój syn ma 4lata i 10 m-cy i od ponad roku pracuje z logopedą.
Chodzi do przedszkola publicznego, ale problem polega na tym, że nie jest do końca zdiagnozowany. Neurolog w wieku 3,3 lat stwierdziła cechy autyzmu. W Prokocimiu po TK (torbiel w przestrzeni przezroczystej mózgu) autyzm wykluczyła. Nasz logopeda zauważa cechy afazji, w przedszkolu wychowawczyni twierdzi, że ma problemy ze słuchem (badanie komputerowe słuchu nie stwierdza jednak niedosłuchu). Psycholog z poradni opiekującej się przedszkolem stwierdza nadwrażliwość dotykowo słuchową. Odmawiają nam wczesnego wspomagania na które kieruje nas neurolog, wychowawczyni i logopeda, bo nie ma konkretnej niepełnosprawności. Urodzony w zamartwicy, zakażenie wewnątrzmaciczne - uważam, że to ważne.
Pytanie przesłała Pani Magda
Droga Pani Magdo, Proszę umówić
się na test i program terapii z panią mgr Agatą Dębicką (nr tel znajdzie Pani na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl). Ja będę w kontakcie z panią Dębicką. Terminy badania u mnie są styczniowe. Jeśli będzie Pani miała taką potrzebę, to pani Dębicka poda Pani mój numer telefonu. Trzeba jednak natychmiast rozpocząć terapię. Pani mgr Dębicka napisze diagnozę, która umożliwi staranie się o wczesne wspomaganie.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze