Witam, problem jest złożony i wieloletni. Dziecko ma już 11 lat. Obecnie na stałych zębach "nosi" mleczaki, które trzymają się na, jak sądzę (bo nie ma mowy o oglądaniu), częściach dziąseł. Zęby te uniemożliwiają utrzymanie higieny jamy ustnej. Nie pomogły rozmowy z dentystą, najbliższymi-całkowite zamknięcie na temat. Dziecko boi się bólu, ale jeszcze bardziej lekarzy (parę lat temu dziecku wykonano zabieg bez znieczulenia, na siłę - nie dotyczy to zabiegu dentystycznego). Tych zębów
może być już nawet 5 do wyrwania.
Pytanie przesłała Pani Ewa
Witam,
Dziecko jest w sytuacji, która wymaga jak najszybszego usunięcia mlecznych zębów. Zasadne jest tu użycie autorytetu rodzicielskiego. Techniki psychologiczne będą pomocne, jednak jest to na tyle duży pacjent, że jeżeli sam nie będzie chciał współpracować to nie da sie wykonać zabiegu.
Z metod znoszących negatywne doznania związane z zabiegiem mają Państwo do wyboru: znieczulenie miejscowe, podtlenek azotu, narkozę.
Pozdrawiam,
Joanna Rąpała, lekarz stomatolog
Komentarze