Porady naszych Ekspertów
Moja córka obraża samą siebie - co robić?
Witam,
jestem mamą 5,5-letniej dziewczynki. Córka jest ostatnimi czasy coraz częściej smutna, mówi, że jest "brzydal" i "ohydna". Sytuacja ostatnio powtarza się codziennie, zazwyczaj wieczorem, ale w ciągu dnia też się zdarza. Moje przekonywania ją, że jest fajnym, mądrym dzieckiem nie przynoszą efektów... Staram się z nią spędzać maksimum swojego czasu, bawimy się, czytamy książki, oglądamy razem bajki, spacerujemy. Nigdy nie
powiedziałam jej, że jest zła. Nie wiem, czy to ja gdzieś popełniłam błąd.
Czasem zastanawiam się, czy to przez koleżankę, z którą córka się zadaje (koleżanka jest bardziej odważna, przebojowa, pewna siebie). Mój mąż też ma w tym swój udział, zachowuje się w identyczny sposób jak córka. Jeśli córka czegoś nie chce mu dać, to jego odpowiedź brzmi "ja też ci nie dam jak coś będziesz chciała". Nie wiem czy ma to znaczenie, ale wydaje mi się, że tą pracę którą ja wkładam w to, aby córka była uśmiechnięta i czuła się dowartościowana, mój mąż spala w jednym momencie. Nie wiem już co robić, jestem bezsilna, nie krzyczę na nią, tłumaczę, że ją bardzo kocham, że zawsze może na mnie liczyć, ale to już chyba nie wystarczy. Bardzo proszę o wskazówki. Zapisałam córkę do psychologa, ale wizyta dopiero za dwa miesiące. Chciałabym z nią już teraz jakoś pracować, aby zmienić to zachowanie. Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.
Melania
psycholog rodzinny
Odpowiedź:
Szanowna Pani,
dla każdego dziecka wyjątkowe ważne jest to, aby czuło się kochane i docenianie prze oboje rodziców. Z tego powodu dobrze było by, aby przede wszystkim Pani i Pani małżonek starali się wspólnie dbać o dobre samopoczucie i pozytywną samoocenę córki.
Dlatego jeżeli czuje Pani, że nie wszystko, co mówi mąż do córki, wpływa na nią pozytywnie, należy z nim o tym otwarcie porozmawiać. Można również ustalić wspólne zasady zachowania w stosunku do córki, tak aby ją wspierać - np. co mówić, gdy jest smutna; jak się zachować, gdy mówi o sobie negatywne; co robić, gdy coś w zachowaniu córki nam się nie podoba.
Bardzo pomocna w tej sytuacji byłaby wspólna - wraz z mężem - wizyta u terapeuty rodzinnego (lub terapeuty par), który pomoże ustalić wspólną linię rodzicielską oraz odpowie na inne wątpliwości, związane z wychowaniem córki.
Można również wspomóc się literaturą. Polecam dla rodziców np. książkę Jespera Juula "Twoje kompetentne dziecko" czy książkę Agnieszki Stein "Dziecko z bliska".
Wraz z córką można poczytać "Bajki terapeutyczne. Część druga" Marii Molickiej.
Z poważaniem,
Wiktoria Jaciubek
Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej.
CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie.
Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu.
Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.
Komentarze