Witam Panią,
Problem o którym Pani pisze jest dość powszechny. Z pewnością na ten fakt ma
wpływ m.in. pójście do przedszkola jak również jest to naturalny etap
rozwoju.
Jako mama przechodziłam przez to 2 razy i to co mogę Pani polecić to
spokój:-), zaakceptowanie tego stanu i danie przyzwolenia dziecku na
załatwianie się w pieluchę. Jednak za każdym razem proszę dziecku
przypominać, iż ma ono możliwość załatwienia się do nocnika czy kibelka.
Proszę nie karać dziecka, nie krzyczeć na nie, nie przekupywać - to do
niczego nie prowadzi. Może natomiast dziecko zmotywować wprowadzając system punktowy. Proszę wytłumaczyć dziecku, że za każdym razem gdy zrobi kupkę do nocnika dostanie punkt, a za zebranie np 5 punktów dostanie nagrodę w postaci np. wyjścia do kina (proszę unikać nagród materialnych, najlepszą
nagrodą jest czas spędzony z rodzicem).
Ten problem przede wszystkim dotyczy nas - dorosłych, nam jest trudno
zaakceptować takie zachowanie, zwłaszcza że często odbieramy je jako
złośliwe.
Jeśli dziecko będzie czuło akceptacje, jeśli zobaczy że ten temat nie
stanowi motywu przewodniego w rozmowach rodzinnych i jeśli poczuje, że
Państwo jesteście spokojni i denerwujecie się gdy maluch chce załatwić się
do pieluchy - problem minie :-)
Proszę jednak obserwować dziecko: czy ma apetyt, czy jest wesołe, żywe itp.
jeśli będzie Panią coś niepokoiło z punktu widzenia medycznego proszę udać
się do pediatry.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Dorota Kalinowska
Komentarze