Witam, dzieciom karmionym piersią nie ma potrzeby wprowadzania
dodatkowych produktów w 4 miesiącu życia. Jeżeli więc synek nie jest
chętny do rozszerzania diety, proszę się tym nie martwić. Z moich
obserwacji wynika, że dzieci karmione piersią przy mamie jedzą
niewiele, bo wiedzą że dostają pierś, natomiast gdy zostają z kimś
innym jedzą chętniej.
Jeszcze przez dwa i pół miesiąca będzie Pani w domu, więc ja
wstrzymałabym się z podawaniem nowości, jeszcze o miesiąc, półtora.
Nie wiem dlaczego chce Pani zakończyć karmienie, po powrocie do pracy.
Jeżeli chodzi tylko o to, że przez kilka godzin nie będzie Pani w
domu, to naprawdę tym bym się nie przejmowała. Synek będzie miał
jeszcze dużo czasu, żeby wypić mleko z piersi. A te z kolei dostosują
swoją produkcję do nowych potrzeb synka. Odstawienie może spowodować
dla dziecka niepotrzebny stres. Nie sądzę też aby po wykorzystywaniu
zapasów Pani mleka, podawane mleko modyfikowane było lepszym wyborem
niż mleko własnej matki.
Podsumowując, wstrzymałabym się jeszcze z nowościami, karmiłabym nadal
piersią, nawet po powrocie do pracy. Mały zapas mleka w zamrażarce bym
miała.
Życzę długiego i udanego karmienia piersią.
Pozdrawiam
Natalia Raczkowska
Komentarze