Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Gromadzenia pokarmu

Witam. Jestem mamą 4-miesięcznego syna.Karmie go wyłącznie piersią. Od tygodnia codziennie podaje mu raz dziennie po kilka łyżeczek gotowanej marcheweczki, od której zaczęłam mu wprowadzać pokarmy. Ze względu na powrót do pracy 3-zmianowej w połowie marca będę musiała zakończyć karmienie piersią już w połowie lutego, ponieważ nie chce przysporzyć mu podwójnego stresu jakim jest odstawienie od piersi i powrót do pracy. Od samego początku karmienia odciągam dodatkowo pokarm laktatorem i zawsze mam mały zapas w zamrażarce gdy potrzebuje wyjść na dłużej z domu. Syn bez problemu wypija takie rozmrożone mleko. Wiem, że pokarm może być zamrożony do 6 miesięcy (tak jest nawet napisane na instrukcji woreczków na pokarm) i chciałam zrobić synowi zapas na 2 miesiące po zakończonym karmieniu, aby podawać mu 1 lub 2 razy dziennie mój pokarm by dostarczyć mu tej naturalnej ochrony jaką jest mleko matki. Na razie mam zgromadzonych 12 woreczków po 160 ml (oczywiście opisane datami). Proszę mi doradzić czy to jest w ogóle dobry pomysł i co Pani o tym sądzi.

Agata
Natalia Raczkowska - Doradca laktacyjny

Natalia Raczkowska

Doradca laktacyjny

Odpowiedź:

Witam, dzieciom karmionym piersią nie ma potrzeby wprowadzania
dodatkowych produktów w 4 miesiącu życia. Jeżeli więc synek nie jest
chętny do rozszerzania diety, proszę się tym nie martwić. Z moich
obserwacji wynika, że dzieci karmione piersią przy mamie jedzą
niewiele, bo wiedzą że dostają pierś, natomiast gdy zostają z kimś
innym jedzą chętniej.
Jeszcze przez dwa i pół miesiąca będzie Pani w domu, więc ja
wstrzymałabym się z podawaniem nowości, jeszcze o miesiąc, półtora.
Nie wiem dlaczego chce Pani zakończyć karmienie, po powrocie do pracy.
Jeżeli chodzi tylko o to, że przez kilka godzin nie będzie Pani w
domu, to naprawdę tym bym się nie przejmowała. Synek będzie miał
jeszcze dużo czasu, żeby wypić mleko z piersi. A te z kolei dostosują
swoją produkcję do nowych potrzeb synka. Odstawienie może spowodować
dla dziecka niepotrzebny stres. Nie sądzę też aby po wykorzystywaniu
zapasów Pani mleka, podawane mleko modyfikowane było lepszym wyborem
niż mleko własnej matki.
Podsumowując, wstrzymałabym się jeszcze z nowościami, karmiłabym nadal
piersią, nawet po powrocie do pracy. Mały zapas mleka w zamrażarce bym
miała.

Życzę długiego i udanego karmienia piersią.
Pozdrawiam
Natalia Raczkowska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć