Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Relaktacja

Witam Panią!
Moje pytanie dotyczy relaktacji. Jestem po drugim cc. Po pierwszym synek byl malutki, niecałe 2,5kg, nie miał siły ciągnąć, nie przybierał na wadze, żadne sposoby wybudzania, dokarmiania nie działały i mimo odciągania pokarmu nie było tyle ile by potrzebował. Poza tym jak się okazało pani położna, która do nas chodziła udzielała beznadziejnych rad, co jeszcze bardziej zaburzyło laktację. Nie udało się. Po drugim cc obiecałam sobie, że będę twardo walczyć, żeby karmić. Niestety sytuacja się powtórzyła. Mały pił po 10 min, efektywnie, było słychać przełykanie, potem mimo wybudzania nie chciał już jeść. Odciągałam, dokarmiałam butelką i tak co 3-4 godz. Nic... Mały nie przybierał. Niestety spotykam się z moimi koleżankami, matkami karmiącymi... Serce mi pęka, że ja nie mogę karmić. Zastanawiam się nad podjęciem próby relaktacji. Ogranicza mnie tylko to, że mam starsze dziecko w domu i nie mogę całkowicie się poświęcić mniejszemu. Czy w mojej sytuacji jest w ogóle szansa na udane karmienie?! Dziękuję za odpowiedź.

Magdalena
Natalia Raczkowska - Doradca laktacyjny

Natalia Raczkowska

Doradca laktacyjny

Odpowiedź:

Witam, gratuluję narodzin drugiego synka. Niestety nie będę mogła Pani
pomóc przez Internet. Nie wiem co było przyczyną pierwszego
niepowodzenia w karmieniu. Nie wiem też dlaczego sytuacja za drugim
razem się powtórzyła. Brakuje mi informacji jak synek przybywał na
wadze, sama długość ssania nie jest wystarczającym wskaźnikiem tego
czy dziecko się najada czy nie. Nie wiem kto stwierdził słaby przyrost
masy ciała u dziecka i jaki on był. Nie wiem też czy Pani na coś
choruje, czy na coś się leczy.
Nie mogę przez Internet, bez rozmowy z Panią, stwierdzić na 100% czy
karmieni piersią jest możliwe czy nie.
Relaktacja jest możliwa. Wymaga dużo wysiłku i zaangażowania, ale
nagroda jest ogromna. Polecam kontakt z doradcą laktacyjnym, który
osobiście pomoże, doradzi. Powinna Pani dostawiać dziecko do piersi co
1,5 h w ciągu dnia, co 3 h w nocy i wspomóc się laktatorem elektrycznym,
aby móc odciągać pokarm (stymulować laktację), w systemie 7-5-3. Z
każdej piersi, naprzemiennie odciągamy pokarm przez 7 minut, potem 5, a
potem przez 3 minuty. Jedna sesja trwa pół godziny. Ważny jest bliski
i ciągły kontakt, spanie z maluszkiem, noszenie, przytulanie. Nie
wolno podawać smoczka uspokajacza, warto zastanowić się nad sposobem
dokarmiania. Po kilku dniach powinna Pani zaobserwować pierwsze
efekty.
Życzę aby się udało.


Pozdrawiam
Natalia Raczkowska


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć