Witam, gratuluję kolejnej ciąży. Pozostaje mieć nadzieje, że dziecko nie będzie wiedziało jaki kształt musi mieć idealna brodawka i poradzi sobie z tym co ma ;)
Myślę, że pomysł z muszlami jest bardzo dobry.
W czasie porodu zadbałabym bardzo o pierwszy kontakt i karmienie piersią już na sali porodowej, tak jak przewiduje to najnowszy standard. W swoim planie porodu proszę uwzględnić to życzenie.
Proszę też nie słuchać "życzliwych" osób, które będą oceniać brodawki, a uwierzyć w to, że są dla Pani dziecka najlepsze.
Może Pani tuż przed karmieniem wyciągać brodawki laktatorem lub strzykawką. Musi Pani obciąć tą część strzykawki gdzie doczepia się igłę, a tłok strzykawki wyjąć i przełożyć w powstałą nową dziurę. Tą stroną ze skrzydełkami dostawić do piersi i wyciągać tłok strzykawki. Może się też Pani zaopatrzyć w specjalne urządzenie do wyciągania brodawek. Niestety jest ono dość kosztowne.
Po porodzie może też Pani wykonywać ćwiczenia Hoffmana. Należy uchwycić dwoma palcami brodawkę i rozciągać ją delikatnie w przeciwnych kierunkach, 2–3 razy dziennie, po 10 ruchów w każdą stronę.
Proszę też pamiętać o wygodnej pozycji do karmienia, szczególnie pozycja spod pachy może być przydatna.
Jeżeli nic nie pomoże, to może należy pomyśleć nad nakładkami do karmienia na jakiś czas.
W tej sytuacji polecam kontakt z doradcą laktacyjny, który obejrzy piersi i pomoże w wyborze najlepszej opcji.
Pozdrawiam
Natalia Raczkowska
Komentarze