Święta i okres przed Nowym Rokiem to czas spotkań z bliskimi, ale także czas, w którym stawiamy sobie nowe cele na nadchodzące dwanaście miesięcy, planujemy nowe przedsięwzięcia oraz marzymy o kolejnych podróżach.

Dlatego kiedy wybieramy prezenty dla naszych najmłodszych, pomyślmy o czymś inspirującym! O podarku, który sprawi, że Twoje dziecko zapragnie poznawać nowe miejsca, chętnie sięgnie po planer lub kalendarz i z nową energią wkroczy w kolejny rok.

 

 

Takim upominkiem może stać się książka młodego blogera i podróżnika Szymona Radzimierskiego: „Dziennik łowcy przygód. Etiopia. U stóp góry ognia”

 

Dlaczego? Oto 3 powody, dla których warto dodać do domowej biblioteczki właśnie ją:

 

 

1) Uczy tolerancji, inspiruje do poznawania świata

 

Książka opowiada o przygodach Szymona i jego podróży do Etiopii. Przybliża młodemu czytelnikowi niecodzienne zwyczaje, jak np. tradycja nieustraszonych Hamerów skaczących po grzbietach byków, oraz pokazuje urok dzikich, nieodkrytych zakątków afrykańskiego kraju. Dzięki niej dziecko dowiaduje się, jak wygląda codziennie życie mieszkańców Etiopii, a także poznaje bogactwo afrykańskiej kultury i przyrody.

2) Jest napisana młodzieżowym językiem

Jeśli Twoja pociecha uważa, że książki są nudne, to znak, że nie miała jeszcze w rękach „Dziennika łowcy przygód”! Szymon swoje podróże i przeżycia relacjonuje w postaci pamiętnika. Zwraca się do czytelników w łatwy i przystępny sposób, więc czytając książkę, ma się wrażenie prowadzenia bardzo ciekawej rozmowy! Dodatkowo w każdym rozdziale znajdziemy zdjęcia oraz krótkie komiksowe historyjki, dzięki którym jeszcze łatwiej można wyobrazić sobie wszystkie przygody.

3) Rozbudza apetyt na więcej!

Po przeczytaniu książki aż chce się krzyczeć: „Prosimy o więcej!”. Na szczęście wszyscy młodzi fani i fanki dalekich podróży mogą uzupełnić swoją lekturę o dodatkowe i ciekawe wpisy z bloga Szymona oraz śledzić jego kolejne przygody na portalach społecznościowych: https://www.facebook.com/planetkiwi/ i https://www.instagram.com/szymon_radzimierski/. Dzięki temu oprócz niesamowitej książki Twoje dziecko poznaje także świetne miejsca w sieci, gdzie znajdzie tysiące przygód, a nawet możliwość rozwijania swojego języka! Blog Szymona ma bowiem dwie wersje językowe, polską i angielską.