Recenzja książki:

Ptaki

Masa dociekliwych pytań i odpowiedzi

Gdy w rodzinnym gnieździe wykluł się spod twoich skrzydeł maluczki, ciekawski ornitolog, polecam disneyowską pozycję Ptaki. Moja encyklopedia. Fantastyczna książka w twardej oprawie, z barwnymi (często zapierającymi dech w piersiach) ilustracjami, disneyowskimi postaciami, czającymi się na każdej ze stron i całą masą dociekliwych pytań i wnikliwych odpowiedzi, garścią ciekawostek, a także słowniczkiem na końcu.

Puk puk, puk puk,
który z ptaków ma najdziwniejszy dziób?
Dlaczego śpiewają
i czy wszystkie latają?
Jak śpią
i czy ich pióra mokną?
Czy kolibry helikopter naśladują?
Jak szybko strusie biegają?
Czy pingwinom marzną stopy
i czy faktycznie mądre są sowy?
Sępy są łyse - dlaczego?
Znasz odpowiedzi, koleżanko, kolego?
Ciekawe to sprawy, prawda?
Więc wracamy do książki, raz dwa...
Czy pelikany chowają ryby do dzioba?
Czy od stukania dzięcioła nie boli głowa?
Dlaczego paw nosi tren i koronę?
Skąd bociany wiedzą, w którą lecieć stronę?
Czy sroka naprawdę zapędy złodziejskie ma?
Czy papuga wie, co mawia?
Znajdziesz tu te oraz inne pytania i odpowiedzi -
każde na odpowiedniej grządce encyklopedii siedzi
i czeka, byś połknął bakcyla, nakarmił swą ciekawość...
Bo latać trzeba kochać, bo latanie - to radość...