Jeśli chcesz poznać historię prawdziwych, współczesnych czarownic- nastolatek, przeczytaj książkę Thomasa Breziny pt. Szkoła pełna czarów.
Ale uwaga, powieść jest tylko dla dziewcząt! Chłopakom po jej przeczytaniu mogą wyskoczyć pryszcze, na które nie pomoże żaden krem, a nawet czarownica.
Gdy zaczęłam czytać tę książkę, myślałam, że będzie to powieść o tym, co dobrego można osiągnąć za pomocą czarów. Niestety, okazało się, że się pomyliłam. Umiejętność czarowania nie wyszła bohaterkom Lissi i Tinie na dobre.
Po przyjściu do szkoły nowego nauczyciela matematyki Lissi ułożyła sobie gotowe zaklęcia, które miały pomóc jej w rozwiązywaniu zadań matematycznych. Niestety nie zadziałały one tak, jak sobie zaplanowała. Wręcz przeciwnie wywołały straszne zamieszanie …
Sylwia Antoszczyk, lat 11