Aby skutecznie poruszać się po świecie relacji społecznych, należy posiadać odpowiednio dużą ilość doświadczeń międzyludzkich. Potrzebne jest prawidłowe funkcjonowanie poznawcze, umiejętność rozumienia i odzwierciedlania emocjonalnego oraz współdziałania. Od najmłodszych lat dzieci uczą się, że inni w bardzo zróżnicowany sposób postrzegają otaczającą ich rzeczywistość – dowiadują się, że ludzie lubią różne rzeczy, mają odmienny gust czy smak.
ROZWÓJ DZIECIĘCEJ TEORII UMYSŁU
W prostym eksperymencie, w którym dziecko ma wybrać dla dorosłego przysmak, obserwując uprzednio, który smakołyk z miski wybiera i co o nim mówi, maluch poniżej czwartego roku życia zazwyczaj dokonuje błędnego wyboru. Dzieje się tak, ponieważ kieruje się ono własnymi preferencjami – poda dorosłemu cukierek zamiast marchewki, ponieważ samo lubi cukierki. Przed czwartym rokiem życia dzieci kierują się zasadą „widzieć znaczy wiedzieć”. Widząc jak Jacek, pod nieobecność kolegi, Maćka, chowa we własnym pudełku jego naklejki, zapytane, co odpowie nieobecny chłopiec na pytanie, gdzie są jego skarby, odpowiedzą, że w koszyku Jacka – gdyż to właśnie same widziały. Nie biorą pod uwagę, że Maciek, nie będąc w pomieszczeniu, w którym znajduje się kolega, nie może tego wiedzieć, gdyż cała sytuacja odbyła się pod jego nieobecność. Po czwartym roku życia ten model zachowania ulega zmianie – mały człowiek zaczyna rozumieć, że inni mają odmienne gusta i różny dostęp do wiedzy. A to pociąga za sobą umiejętność przewidywania zachowań drugiej osoby, nawiązywania przyjaźni, ale także kłamania.
Teoria umysłu, bo tak nazywamy wiedzę dotyczącą stanów mentalnych innych ludzi, pozwala nam dostrzec, że osoba znajdująca się w analogicznej do naszej sytuacji może pomyśleć zupełnie coś innego, inaczej się w związku z tym poczuć i w inny sposób zachować. To również zdolność empatii, gdyż odwołuje się do rozumienia przeżywanych przez innych emocji, a także współdziałania, gdy znany jest nam wspólny cel, a także cele różnych jednostek.
A JEŚLI TEORIA UMYSŁU NIE KSZTAŁTUJE SIĘ PRAWIDŁOWO?
Jakie mogą być konsekwencje stanu, w którym dzieci nie nabywają tej ważnej umiejętności rozwojowej, która nazywa się teorią umysłu? Przede wszystkim trudno jest im zawierać przyjaźnie, gdyż nie potrafią dostrzec i odpowiednio ocenić upodobań drugiej osoby – nie wiedzą, jakie rzeczy sprawiają jej przyjemność, jakie miłe słowa lubi słyszeć, trudno im właściwie zrozumieć, jak kolega się czuje oraz czego w związku z tym mu potrzeba. Równie trudno jest im także odnaleźć się w klasie, gdyż nie potrafią rozróżniać oczekiwań poszczególnych nauczycieli, wychowawców, kolegów i rodziców. Mnogość zasad i spodziewanych przez innych zachowań wprowadza chaos w dziecięcym umyśle. Trudności w rozumieniu innych powodują frustrację, poczucie niejasności i osamotnienia.
WAŻNE!
Jeżeli przypuszczacie, że wasze dziecko może przejawiać deficyty w tym obszarze, koniecznie skontaktujcie się z psychologiem lub terapeutą. Odpowiednio szybka reakcja pozwoli w krótszym czasie uzupełnić braki i wspomóc dziecięce wysiłki, dając młodemu człowiekowi większą szansę na skuteczne i zwieńczone sukcesem relacje społeczne.
JAK BUDOWAĆ RELACJE SPOŁECZNE?
Dzieci powinny wiedzieć, że przyjaźń czy koleżeństwo są nam potrzebne tak samo jak rodzina, nauka czy praca. Obecność innych ludzi w naszym życiu przynosi psychiczne ukojenie, pozwala nabrać dystansu do wielu problemów, niesie ze sobą radość i sprawia, że widzimy cel naszych działań. Musimy nauczyć nasze dzieci wchodzenia w relacje – umiejętności witania się, zapraszania do zabawy, wspólnie spędzania wolnego czasu czy uprawiania drużynowego sportu, dzielenia się przedmiotami, zwracania uwagi na emocje drugiej osoby – oraz odpowiedniej modyfikacji własnego zachowania w odpowiedzi na zachowanie drugiej osoby, czyli dopasowania się i współodczuwania.
Zwracajcie uwagę na to, że drugi człowiek ma określone preferencje i zainteresowania, i jeśli one nas również ciekawią, możemy się z tym kimś zaprzyjaźnić dzieląc wspólne pasje. Podobnie sami dzielmy się tym, co nas interesuje – jednocześnie będąc uważnym na wysyłane przez drugą osobę sygnały – czy jej się to podoba, czy ją ciekawi, czy dobrze się bawi. Zachęcajcie dzieci i organizujcie im możliwość spędzania czasu razem z przyjaciółmi i kolegami, nie tylko raz do roku podczas imprezy urodzinowej. Niech będzie to np. wspólne wyjście do kina, zabawa na świeżym powietrzu czy zaproszenie do domu na nocowanie. Tłumaczcie, że relacje między ludźmi ulegają zmianie w miarę upływu czasu – jeśli o nie dbamy i je podtrzymujemy – pogłębiają się. Jeśli nie spotykamy się i nie rozmawiamy regularnie – ochładzają się, a niekiedy kończą.
RADY DLA RODZICÓW:
- Trenujcie teorię umysłu poprzez wspólną rozmowę. Opisujcie dokładnie, co przydarzyło się wam w ciągu dnia – jakie to wywołało myśli, emocje, do jakich doprowadziło zachowań, jaka w odpowiedzi była reakcja drugiej zaangażowanej w to wydarzenie strony, co ona sobie pomyślała, poczuła, zrobiła?
- Ćwiczcie umiejętności interpersonalne za pomocą… komiksów i rysunków! Wymyślajcie też hipotetyczne scenki, zagadki, np. co takiego widzi druga osoba, gdy chowam jej zabawkę będąc w drugim pokoju, jak widzi (np. obrazek do góry nogami), jak zachowałaby się i co by poczuła, gdybym np. zaśmiał się z opowiadanej przez nią smutnej historii, itp.
- Uczulajcie maluchy na przeżywane przez ludzi różne emocje – pokażcie swoim przykładem, w jaki sposób je wyrażać oraz jak bardzo odmienne bywają sposoby ich wyrażania w zależności od osoby.
- Zachęcajcie do stałych i regularnych kontaktów z rówieśnikami – czas wakacji to świetna okazja, by nadrobić zaległości albo zacieśnić więzi. Tu również liczy się Wasz przykład – dzieci powinny wiedzieć, że relacje towarzyskie, przyjacielskie z osobami spoza rodziny są ważne i znaczące, oraz że wiążą się z widoczną poprawą samopoczucia.
mgr Agnieszka Gąstoł
psychoterapeuta, psycholog
pedagog specjalny
KONKURS!
Prześlijcie nam zdjęcia swoich dzieci z przyjaciółmi – może widać na nich, jak dzielą wspólne pasje i zainteresowania? Dodatkowo napiszcie parę słów o tym, skąd dzieci się znają, ile czasu itp.
Zobacz też: