Aby z małego człowieka, niepewnego świata i otaczającej go rzeczywistości, wyrósł pewny siebie dorosły, potrzeba wiele wiary we własne możliwości oraz przekonanie o swoich mocnych stronach, silnie wyróżniających nas od innych osób. Ważne, by czuć się w czymś dobrym i skutecznym. Dobrze wiedzieć, że jest się mądrym, zdolnym, ładnym, że dysponuje się umiejętnościami przydatnymi samemu sobie i innym. Świadomość swoich mocnych stron staje się gwarantem naszej stabilnej, rzeczywistej i wysokiej samooceny.
Co z tą samooceną?
Najbardziej dynamiczny czas w rozwoju dziecięcej samoceny rozpoczyna się od około 10 roku życia. Jest to związane z następującym wówczas silnym wzrostem znaczenia grupy rówieśniczej. Dziecko, bardziej świadome swoich marzeń, pragnień i oczekiwań, podejmuje refleksję nad tym, co udało mu się osiągnąć, a z czym sobie nie radzi. Pyta siebie – jaki jestem – interesujący, mądry? Czy inni mnie lubią? Czy chcą się ze mną bawić i dlaczego? Czy mogę mieć więcej kolegów? Konfrontuje to, co usłyszało na swój temat od ważnych dla siebie osób dorosłych z informacjami zwrotnymi uzyskiwanymi od rówieśników. Jeżeli obserwacje dziecka się potwierdzają, zostaje wzmocniona jego pewność siebie i stabilność jego samooceny.
Na rozpoczęcie kształtowania samooceny nigdy nie jest za wcześnie, natomiast czasami może być na tyle późno, że pewnych utrwalonych schematów nie uda się całkowicie odmienić.
Brak stabilnego obrazu siebie, poczucia własnej skuteczności i wyjątkowości może prowadzić do silnego obniżenia nastroju, spadku motywacji do działania, obniżenia skuteczności szkolnej (a w przyszłości również zawodowej), w konsekwencji doprowadzić nawet do chorób czy zaburzeń prawidłowego funkcjonowania psychicznego.
Czy warto chwalić?
W kształtowaniu dziecięcej i młodzieńczej samooceny, pewności i zadowolenia z siebie ogromną rolę odgrywają pochwały. Ważne, by nie były one przypadkowe, lecz stanowiły rzeczywistą wykładnię umiejętności i możliwości młodego człowieka.
Aby pochwała mogła być skuteczna, powinna być:
- prawdziwa,
- pozbawiona krytyki,
- przyjemna w odbiorze,
- wiarygodna - co oznacza, że dziecko ma szansę ją usłyszeć również od innych osób,
- pozytywna – wykluczająca słowa „ale”, „nie” oraz
-
konkretna i informująca – podająca, co dziecko powinno zrobić następnym razem, aby ją usłyszeć.
Nie mów: „To piękny rysunek”.
Powiedz: „Całą kartkę wykorzystałeś na rysunek. Użyłeś czterech kolorów do pomalowania domu. Widzę słońce, chmury i stojące przy płocie drzewo. To się nazywa zaangażowanie w pracę. Bardzo mi się podoba.”
Nie mów: „Niedokładnie odkurzyłeś dywan”.
Powiedz: „Odkurzyłeś środek dywanu. Jesteś pracowity. Świetnie to wykonałeś i zaimponowałeś mi. Czy mogę cię poprosić o odkurzenie krawędzi dywanu? Zrobisz to świetnie.”
Rady dla Rodziców:
- Bądźcie dla dziecka wzorem. Jeżeli chcecie, by dziecko było świadome swoich mocnych stron i dzięki temu utrzymywało stabilną samoocenę oraz wysokie poczucie pewności siebie, zadbajcie, abyście i wy – własnym przykładem – pokazywali własne mocne strony. Nie można oczekiwać od nastolatki, że powie o sobie „jestem mądra i piękna”, jeśli takiej postawy nie reprezentują najbliższe w jej życiu kobiety.
- Wykażcie się uważnością w obserwacji swojego dziecka. Mocne strony dziecka trzeba umieć dostrzec, a następnie wzmocnić, mówiąc o nich głośno i chwaląc. Jeżeli wasza pociecha sprawia wam wiele problemów wychowawczych, nie przestawajcie poszukiwać jej zalet. To niezwykle istotne, by dziecko, któremu jest szczególnie trudno skutecznie istnieć w grupie rówieśniczej, było świadome takiej cząstki swojego życia, z której jest dumne, i którą inni postrzegają jako wartościową.
- Wspólnie poszukujcie tego, co w was mocne. Eksplorujcie swoje zainteresowania, próbujcie nowych umiejętności – plastycznych, muzycznych, sportowych czy aktorskich.
- Stosujcie pochwały – nie tylko te terapeutyczne – ale codzienne, częste i komunikowane w sposób naturalny. Według badań behawiorystów liczba pochwał, jakie powinno usłyszeć dziecko, aby odwrócić skutek wywołany przez robienie krytycznych uwag, powinna być półtorakrotnie większa od liczby tych uwag.
- Podtrzymujcie dziecko na duchu w razie niepowodzenia. Przegrana bywa bardzo dotkliwa dla dopiero kształtującej się osobowości. Jest szczególnie trudna w przypadku tych dzieci, które odznaczają się wysoką wrażliwością i emocjonalnością. To tak ważne, by nazwać przeżywane przez dziecko emocje i urealnić obecne doświadczenie.
Nie mów: „Przegrana to nie koniec świata”.
Dla twojego dziecka ona właśnie tak może wyglądać.
Nie pouczaj: „Nie ma się co złościć, każdemu się zdarza”.
Przeciwnie, jest się o co złościć – ja naprawdę chciałem wygrać i jestem zły na siebie, że sobie nie poradziłem i na ciebie, że mi to zadanie utrudniłeś.
Powiedz: „To prawda, czasami się przegrywa, i to jest trudne. Widzę, jak jest ci ciężko, złościsz się, bo zależało ci na wygranej. Rozumiem to. Czy jest coś, co możemy zrobić razem, aby było ci łatwiej?”
Łatwiej nie oznacza tutaj poczuć się lepiej – to wytrzymanie określonego poziomu frustracji.
- Szanujcie swoje dziecko i traktujcie jego problemy poważnie. W wielu rozmowach wasza pociecha może być dla was równorzędnym partnerem. Wówczas w bardzo ludzkim wymiarze poczuje się wartościowa, dostrzeże, że jest znacząca i ważna.
- Nie wywierajcie na swoje dziecko nadmiernego nacisku, dajcie mu na tyle dużo swobody, by mogło samo zdobywać doświadczenia. Jeżeli spotka je trudność, bądźcie blisko, ale pozwólcie mu również na próbę jej samodzielnego pokonania. Odkrywanie własnych mocnych stron, to zadanie przede wszystkim dla dziecka. Dziecko musi dokonać tego odkrycia we własnej świadomości.
Agnieszka Gąstoł-Olbrycht
psychoterapeuta, psycholog
pedagog specjalny
ZRÓBCIE TO RAZEM!
- MOCNE I SŁABE STRONY NASZEJ RODZINY. Zachęcamy Was, abyście całymi rodziną krytycznie spojrzeli na Wasze mocne i słabe strony. Poświęćcie wieczór na burzę mózgów na ten temat. Na arkuszu papieru wypiszcie mocne i słabe strony waszej rodziny. Od tej pory mocne strony będziecie wzmacniać, a słabe - poprawiać. Zastanówcie się, jak można tego dokonać wspólnymi siłami, by waszej rodzinie żyło się jeszcze lepiej i szczęśliwiej. Podeślijcie nam swoje pomysły, jak wzmacniać swoje słabe strony, aby z czasem stały się mocnymi. Czekamy!
Zobacz też: