Każde dziecko na początku drogi edukacyjnej chce być dobrym uczniem, chce, aby dorośli (rodzice, wychowawca) byli z niego dumni. Jednak czasem mimo dobrych chęci, mimo starań dziecko ponosi coraz więcej porażek, ma coraz mniej zapału, za to z każdym dniem natyka się na coraz więcej trudności. Mamy do czynienia z niepowodzeniami szkolnymi.
Nauka w szkole i związane z nią pokonywanie trudności sprawia, że bycie uczniem wymaga dużego wysiłku intelektualnego, a przy tym jest uzależnione od odporności emocjonalnej. Każde zadanie stawiane przed dzieckiem w szkole powinno być dla niego sytuacją trudną, gdyż człowiek uczy się poprzez pokonywanie trudności. Ważne jest, aby były one na miarę możliwości dziecka, by potrafiło je ono w miarę samodzielnie pokonać. Wtedy jest dobrze, gdyż dzięki temu jego rozwój postępuje.
Może być jednak tak, że trudności przerastają możliwości dziecka. Powodów kłopotów związanych z rozwojem dziecka może być wiele, m.in. dziecko:
- nie potrafi zrozumieć, czego się od niego oczekuje, bo jego rozwój umysłowy nie osiągnął jeszcze wymaganego poziomu,
- nie potrafi wytrzymać napięcia emocjonalnego – np. widzi trudność i nie chce podjąć się wykonania zadania, łatwo poddaje się fali frustracji,
- ma obniżoną sprawność rąk; nie radzi sobie z szybkim czy estetycznym zapisywaniem treści, wykonywaniem prac,
- ma zaburzenia analizatorów wzroku lub słuchu, a przecież problemy z prawidłowym widzeniem czy słyszeniem rzutują negatywnie na pracę na zajęciach,
- ma zaburzoną mowę, co utrudnia mu porozumiewanie się z dorosłymi i dziećmi. Trudności związane z komunikacją powodują, że dziecko wstydzi się wypowiadać, więc nie zgłasza się do odpowiedzi, wywołane milczy, zaś z rówieśnikami nie wchodzi w relacje. To staje się powodem słabszego oceniania dziecka przez nauczyciela i wyśmiewania czy szykanowania go przez rówieśników.
- ma trudności w koncentracji uwagi. Tego typu problemy niosą ze sobą poważne konsekwencje związane z piętrzeniem się zaległości w nauce. Dziecko z zaburzeniami uwagi nie jest w stanie dłużej skupić się na zadaniu czy na wypowiedzi – stąd pojawiające się problemy.
Wszystkie tego typu kłopoty należy traktować w specjalny sposób – są to trudności specyficzne dla danego ucznia. Dzieci, które ich doznają, potrzebują fachowej pomocy ze strony dorosłych. Im wcześniej rodzice i nauczyciele zareagują na niepowodzenia szkolne, tym korzystniej dla dziecka. Jeżeli bowiem nie otrzyma ono w porę pomocy, może nastąpić blokada w uczeniu się. Uczeń będzie się bronił przed przydzielaniem mu zadań wymagających wysiłku umysłowego, a to sprawi, że nie będzie gromadził wiedzy i umiejętności koniecznych do ich rozwiązania. Jeżeli taki stan trwa dłużej, pociąga za sobą niepowodzenia w uczeniu się.
Bywa też tak, że przyczyn niepowodzeń szkolnych należy poszukiwać w opiekunach dziecka. Rodzice, którzy widzą w dziecku geniusza, którzy za wszelką cenę chcą, aby był w życiu „kimś”, którzy starają się, aby dziecko realizowało ich niespełnione marzenia, mogą zbyt wysoko postawić poprzeczkę swojemu dziecku. Tacy rodzice nie zastanawiają się, skąd biorą się kłopoty, i wszystkie trudności określają mianem lenistwa. Nie znając przyczyn, wywierają na dziecku presję, aby uczyło się jeszcze więcej. To zaś skutkuje coraz większymi problemami zarówno intelektualnymi, jak również emocjonalnymi.
Szukając przyczyn trudności dziecka w szkole, warto zwrócić uwagę na sytuację w domu. Rozstanie rodziców, ich ciągłe kłótnie, choroba lub śmierć w rodzinie – to wszystko może znacząco zachwiać konstrukcją psychiczną dziecka. Wtedy nie potrafi ono prawidłowo funkcjonować w roli ucznia, ponieważ zaburzone jest jego poczucie bezpieczeństwa.
Gdy rodzice zauważą, że dziecko nie radzi sobie w szkole, powinni jak najszybciej porozmawiać z nauczycielem. Należy wspólnie zastanowić się, jak rozwiązać problem. Dziecku i rodzicom przysługuje także pomoc poradni psychologiczno-pedagogicznej, z której warto skorzystać (każda szkoła jest związana z taką placówką). Przeprowadzone w poradni badania diagnostyczne kończą się wydaniem rodzicom pisemnej opinii. Zawiera ona opis mocnych i słabych stron funkcjonowania dziecka, a więc wskazuje także, co może być przyczyną trudności w uczeniu się i jakiej pomocy dziecko wymaga. Taką opinię dobrze jest pokazać każdemu nauczycielowi dziecka. Pamiętajmy, że uczniowi, który nie radzi sobie w szkole, należy się pomoc ze strony nauczycieli i rodziców.
Co mogą zrobić rodzice, poznając przyczyny trudności dziecka? Skonsultować z nauczycielem swoje domowe oddziaływania, tak aby – jeśli potrafią i mogą – ćwiczyli z dzieckiem te funkcje, które wykazują mniejszą sprawność. Powinni codziennie wspomagać dziecko w jego obowiązkach szkolnych (odrabianiu pracy domowej i nauce), nie wyręczając go, a jednocześnie ustalić z nauczycielem spójny sposób nagradzania postępów dziecka. Największym wyzwaniem jest niewątpliwie konieczność zapewnienia dziecku atmosfery zrozumienia, akceptacji i życzliwości – bez tego trudno o rzetelną pomoc.
Pamiętajmy, że warto szybko reagować na trudności dziecka w nauce. Nasze wysiłki mogą zapobiec sytuacji, gdy dziecko o dobrych możliwościach umysłowych, pełne zapału do nauki i ciekawości świata, przeobrazi się w ucznia, który nie lubi szkoły i naukę traktuje jako zło konieczne. Jeszcze gorzej stanie się, gdy ten uczeń nie będzie też lubił siebie. Dlatego my, dorośli, powinniśmy zrobić wszystko, aby pojawiające się problemy z nauką nie zdążyły wpłynąć na samoocenę dziecka.
Dr Aneta Jegier
Bibliografia
• E. Gruszczyk-Kolczyńska, Dzieci ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się matematyki, WSiP, Warszawa 1997.