Życie domowe składa się z różnych obowiązków, które należą do poszczególnych członków rodziny. Od naszych pociech wymagamy stosowania się do ustalonych zasad, takich jak m.in. utrzymywanie porządku w swoim pokoju, sprzątanie po posiłkach, opieka nad zwierzętami. Jednak, aby dziecko zaczęło nas słuchać, w pierwszej kolejności musimy zbudować właściwy rodzicielski autorytet.
Autorytet – co to takiego?
By być dla kogoś autorytetem, musimy z nim przede wszystkim zbudować więź. Dziecko powinno czuć, że rodzic zawsze znajdzie dla niego czas, nawet jeśli będą to krótsze chwile. Powinno móc się z rodzicami zarówno bawić, jak i zdobywać wiedzę, a także poznawać reguły panujące w domu. Powtarzalność i rutyna budują poczucie bezpieczeństwa, a jasne określenie zasad sprawia, że dziecko wie, czego może się spodziewać i jakie są konsekwencje poszczególnych działań. Przestrzeganie reguł (oczywiście zawsze dostosowanych do wieku i możliwości dziecka) powinno być, szczególnie na początku, wyraźnie doceniane – maluch musi mieć poczucie, że rodzice dostrzegają jego zaangażowanie i starania. Dzięki takiemu podejściu dziecko dość szybko oswaja się z obowiązkami i w pewnym momencie nie potrzebuje już pochwał, by rozumieć, że każdy w rodzinie ma swoje zadania, które mają pozytywny wpływ na wszystkich i są stałym elementem domowego życia.
Najczęstsze błędy wychowawcze
- zbyt wiele poleceń naraz, co sprawia, że dziecko jest zdezorientowane i tak naprawdę nie rozumie, czego od niego wymagamy
- brak kontroli nad zleconymi zadaniami
- tzw. polecenia fotelowe, czyli prośby wykrzykiwane z drugiego pokoju (których dziecko nie może usłyszeć) albo w momencie, kiedy maluch jest rozkojarzony i zajęty innymi czynnościami
- brak konsekwencji w podejściu do dziecka (raz stawianie mu wymagań, innym razem odpuszczanie)
- odmienne stanowiska obojga rodziców (jedno określa zasady, drugie pozwala je łamać)
Jak osiągnąć sukces wychowawczy?
Oto pięć podstawowych kroków, dzięki którym nie tylko uda nam się namówić dziecko do spełniania naszych próśb, ale wzmocnimy także swój rodzicielski autorytet.
- Na początku musimy przyciągnąć uwagę dziecka, np. dotykając lekko jego ramienia, nawiązując kontakt wzrokowy lub wypowiadając imię.
- Polecenie, które do niego skierujemy, powinno być konkretne, wyrażone prostym językiem i krótkie (2-4 słowa) – np. „Wyprowadź teraz psa”.
- Aby upewnić się, że dziecko usłyszało i zrozumiało komunikat, prosimy o powtórzenie naszej prośby.
- Powinniśmy być gotowi na kilkukrotne przypomnienie naszego polecenia – zanim nasze dzieci nabiorą dobrych nawyków i nauczą się wypełniać swoje obowiązki, minie trochę czasu, dlatego potrzebna jest do tego cierpliwość i wyrozumiałość.
-
Na koniec pamiętajmy, by samemu dopilnować i sprawdzić, czy dziecko spełniło naszą prośbę – na tym etapie kontrola rodzicielska jest niezbędna.
Jak być bardziej skutecznym?
Najważniejsza jest forma naszych komunikatów. Polecenia nie tylko powinny być jasne i konkretne, ale również, w miarę możliwości, tak skonstruowane, by nie pojawiło się w nich słowo ”nie”. Zawsze skuteczniejszą prośbą okaże się zdanie „Usiądź przy stole” od zakazu „Nie biegaj po pokoju”. W naszych rozmowach z dzieckiem unikajmy wszelkiego typu złośliwości czy ironicznych uwag, bowiem one przyniosą dokładnie odwrotny skutek. Istotny jest właściwy dobór słów oraz atmosfera, która towarzyszy naszym prośbom. Im bardziej będziemy panować nad swoim głosem, mówić spokojnie, kontrolując gesty i mimikę, tym większe prawdopodobieństwo, że dziecko również podejdzie z podobnym spokojem do zadania, które mu zlecimy. W tym wszystkim nie zapominajmy o chwaleniu dziecka i docenianiu jego aktywności.
RADY DLA RODZICÓW:
- Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że dziecko często nie będzie zadowolone, kiedy będziemy czegoś od niego wymagać. To naturalne. Maluch ma prawo się zezłościć, a naszym zadaniem jest podejść do całej sytuacji spokojnie i być gotowym na rozmowę.
- Wszelkie zasady i reguły ustalajmy wspólnie, najlepiej zapisując je na kartce i wieszając w widocznym miejscu. Dzięki temu nasze dzieci poczują się częścią całego zespołu, będą wiedziały, że mają realny wpływ na to, co się dzieje w domu i zrozumieją, że każdy ma obowiązki, ale i prawa.
- Pamiętajmy, że wychowywanie to nie tylko formułowanie zakazów i nakazów, ale wzajemna troska, zainteresowanie i wspólne spędzanie czasu w przyjaznej atmosferze. Mądra miłość wymaga, ale jednocześnie potrafi być cierpliwa i wyrozumiała.
Agnieszka Gąstoł
psychoterapeuta, psycholog
pedagog specjalny
Konkurs ZASADY
Poproś dziecko, aby przygotowało rysunek, na którym przedstawi różne domowe zadania i to, jak sobie z nimi radzi. Najciekawsze prace nagrodzimy książkami!
Zobacz też: