Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Przemoc w przedszkolu

Witam serdecznie,

mój syn uczęszcza do publicznego przedszkola, do jego grupy chodzi chłopczyk z tzw. "orzeczeniem". Jest dość agresywny w stosunku do innych dzieci, w tym również do mojego syna. Jak z czasem się okazało, wychowawczyni twierdzi, że "załatwiamy to w grupie", a dziecko w momencie zgłoszenia wychowawczyni agresywnego zachowania otrzymuje informację "nie skarżymy". Konsekwencją tego jest fakt, że dziecko po przyjściu do domu nie chce nawet wspominać o tym, co działo się w przedszkolu, na wszelkie pytania odpowiada "dobrze" bądź "nie pamiętam". Gdyby nie ślady na jego plecach - strup, który powstał po tym jak wyżej wspomniany chłopak uderzył go zabawką, nawet nie wiedziałbym, co dzieje się w przedszkolu. Dziecko po prostu robiło się coraz bardziej zamknięte. Innym śladem był siniec na nosie spowodowany silnym ściśnięciem nosa. Wtedy postanowiłem porozmawiać z wychowawczynią, od której otrzymałem informację, że "zostanie to załatwione w grupie". Mijały tygodnie od tego incydentu i znów sytuacja się powtórzyła, inny rodzic dzwonił do mnie, że mój syn został uderzony w brzuch, po czym syn tego rodzica zgłosił to wychowawczyni i usłyszał "nie skarżymy".

Skutek: mój syn boi się chodzić do przedszkola. Ja niestety boję się o niego w momencie, gdy on jest w przedszkolu. Co mam w takiej sytuacji zrobić? Czy dziecko agresywne z jakimś "orzeczeniem" może uczęszczać do publicznego przedszkola? Czy mam czekać aż będę odbierał dziecko zamiast z przedszkola to ze szpitala? Czy po kolejnym incydencie mam iść z dzieckiem na obdukcję?

Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Piotr
dr Agnieszka Sokołowska - Pedagog specjalny

dr Agnieszka Sokołowska

Pedagog specjalny

Odpowiedź:

Dzień dobry,


dzieci z zaburzeniami rozwoju, czyli posiadające orzeczenie o niepełnosprawności, mają prawo chodzić do przedszkoli i szkół ogólnodostępnych. Nie znaczy to, że mają prawo zagrażać bezpieczeństwu innych dzieci. Pana obawy są jak najbardziej zrozumiałe, a lekceważenie uwag zgłaszanych przez rodziców niedopuszczalne.


Moim zdaniem najlepszą drogą rozwiązania tej trudności jest nadanie sprawie biegu formalnego. Można to zrobić np. za pomocą oficjalnego pisma do dyrektora przedszkola. Może takie pismo napisać jeden rodzic. Może być to też list otwarty przygotowany przez kilku rodziców. Dyrektor ma obowiązek odpowiedzieć i ustosunkować się do Państwa wątpliwości.


Jeżeli to nie zadziała, kolejną instancją jest kuratorium oświaty. Dyrektor i nauczyciele placówki mają obowiązek dbać o bezpieczeństwo wszystkich dzieci. Być może trzeba przyjrzeć się formom oddziaływań stosowanych wobec dziecka "z orzeczeniem", może trzeba coś zmienić. Natomiast mówienie dzieciom "nie skarżymy" nie uczy ich ani bronienia się, ani zwracania się po pomoc nawet do rodziców. Dzieci w wieku przedszkolnym są święcie przekonane o niepodważalnej racji "pani nauczycielki". Jednak sytuacji zagrażających bezpieczeństwu nie wolno "załatwiać tylko w grupie". Rodzice mają prawo wiedzieć, co się dzieje z ich dziećmi.

 

Jednocześnie przestrzegam przed nagonką na dziecko z niepełnosprawnością i jego rodziców. Proszę dobrze rozpoznać sytuację. Być może, jeśli sprawa przestanie być przedszkolną tajemnicą, na zebraniu dla rodziców uda się wypracować jakiś sposób pracy, który umożliwi bezpieczne bycie w przedszkolu wszystkim dzieciom. Może być i tak, że - z różnych względów - zwykłe przedszkole nie będzie dobrym miejscem dla tego konkretnego dziecka. Proszę też zapoznać się ze statutem i regulaminem przedszkola. Powinny być tam m.in. punkty o prawie rodziców do informacji i ich wpływie na to, co dzieje się w placówce, a także obowiązki personelu przedszkola takie jak m.in. zapewnienie bezpiecznej zabawy i nauki.


Serdecznie życzę powodzenia!
Agnieszka Sokołowska

Zobacz inne porady w tematyce: przedszkole, niepełnosprawność, grupa

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć