Warszawa

Porady naszych Ekspertów

A co z matematyką?

Witam.
Nie wiem czy pytanie jest na miejscu, ale chciałabym poznać Pani zdanie na nurtujące mnie pytanie. Zacznę od tego, że jestem mamą 2,5letniej energicznej dziewczynki, która uwielbia książki i cały czas prosi, żeby jej czytać. Ostatnio też zabiera mi książkę w trakcie czytania i mówi, że sama będzie czytać, dlatego zainteresowałam się tematem od kiedy i w jaki sposób można nauczyć dziecko czytać. Przyznam szczerze, że jestem bardzo zaskoczona, że tak małe dzieci już zaczyna się uczyć czytania. Ja sama uczyłam się literek dopiero w zerówce, może dlatego miałam z tym problem, mam dysleksję i mimo kilkuletniej reedukacji robię błędy ortograficzne, jestem księgową i z kolei liczenie jest moją dobrą stroną.
Oczywiście pierwsza metoda jaką znalazłam to "filipińska" Glenna Domana, która od razu mi się spodobała, dopóki nie zagłębiłam się w temat i nie znalazłam krytycznych opinii tej metody w tym również Pani.
Jestem już zdecydowana zacząć uczyć córkę z Pani zeszytami, ale zastanawiam się co z matematyką z czym czuję będzie miała córka większy problem. W tej chwili umie kilka wierszyków na pamięć, ostatnio wzięłyśmy książkę z wierszykami, której nie czytałyśmy 2-3tyg, ja tylko czytałam pierwsze słowo, a ona kończyła linijkę, mam wrażenie że ma bardzo dobrą pamięć, ale nie jest w stanie powtórzyć po mnie: jeden, dwa. Ja mówię jeden, ona jeden, ja mówię dwa, ona dwa, ja mówię trzy ona trzy, więc ja mówię jeden, dwa trzy a ona trzy, jeden, pięć. Jak to możliwe, że pamięta całe wierszyki, piosenki, a nie jest w stanie powtórzyć tych 3 liczebników, które jej powiedziałam przed chwilką? W szczególności, że alfabet powtórzy od A do Z.
Dlatego zastanawiam się czy w przypadku matematyki mogłabym zastosować metodę Domana, a jeśli nie czy mogłaby Pani służyć radą, gdzie skierować moje poszukiwania?

Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Katarzyna W.
Mama 2,5 Julci
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Katarzyno,
aby stymulować rozwój dziecka trzeba włączać zadania językowe, ćwiczyć analizę i syntezę wzrokową na materiale tematycznym i atematycznym, ćwiczyć myślenie przyczynowo-skutkowe i oczywiście matematyczne. Dzieci między 2 i 4 rokiem życia są bardzo zainteresowane czytaniem. Symultaniczno-sekwencyjna nauka czytania oparta jest na na sylabie, tak by dziecko posługujące się językiem fleksyjnym, jakim jest język polski, mogło nauczyć się czytać nowe teksty ze zrozumieniem. Temu służy seria "Kocham czytać". Natomiast do ćwiczenia pojęć matematycznych, kategoryzacji, umiejętności szeregowania, linearnego porządkowania służą pomoce wydawane w Wydawnictwie Wir i Wydawnictwie Arson. Córeczka szybko uczy się wierszyków, ale aby mogła nauczyć się liczyć musi najpierw nauczyć się szeregowania, relacji i układania sekwencji.

 

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: liczenie, układanie sekwencji, ćwiczenia rozwojowe

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć