Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Histeria

Witam,

jestem mamą prawie 2,5-rocznej dziewczynki. Jest bardzo mądra i samodzielna. Potrafi już rozmawiać pełnymi zdaniami, dlatego nie ma problemu z komunikacją. Czasem jednak pojawia się problem, ponieważ córka często wpada w histerię. Głównie kiedy jest zmęczona lub rozdrażniona, ale również zdarza się, gdy nie otrzyma tego, czego chce. Krzyczy powtarzając w kółko "NIE". Nie przyjmuje żadnych słów do siebie, nie chce się przytulić, porozmawiać, nie działa kiedy na nią krzyczę lub mówię spokojnie. Często kiedy pytam ją czy np. "Jesteś zła, ponieważ zabroniłam Ci oglądać bajki?", ona ze złością zbliża się do mojej twarzy i powtarza "NIE". Czasem wpada w szał i przeszkadza jej nawet moja obecność, zaczyna mnie wtedy bić. Jedynym sposobem jest wyjście spokoju, czasem jednak nawet kiedy wracam po jakimś czasie, nadal nie chce się przytulić ani rozmawiać. Czy to za krótki czas? Czy powinnam ją zostawiać samą w pokoju? (Po przeczytaniu paru książek zaczęłam mieć wątpliwości czy to dobry sposób?). Potrafi histeryzować przez godzinę. Nie chce przytulić swojego ukochanego misia ani żadnej pomocy, a wręcz staje się agresywna, kiedy chcę ją dotknąć. Jak mogę jej pomóc się uspokoić? Co zrobić, aby zatrzymać tę histerię?

Agata
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

sytuacje, które Pani opisuje, są zupełnie typowe dla dzieci w wieku pomiędzy 2 a 4 lata. Maluch na tym etapie po raz pierwszy zaczyna zauważać i uświadamiać sobie swoje emocje oraz rozpoczyna opanowywanie trudnej sztuki, jaką jest kontrolowanie własnych uczuć. Warto podkreślić, że panowanie nad własnymi emocjami i prawidłowe ich rozpoznawanie jest niełatwe również dla nas, dorosłych.


Jeżeli chodzi o reagowanie w sytuacjach buntu i histerii: dobrze jest starać się zachować spokój i opanować emocje. Wiadomo, że jest to trudne, lecz warto pamiętać, że dziecko bez przerwy obserwuje swoich rodziców i opiekunów. Widzi reakcje dorosłych i nieświadomie lub świadomie je naśladuje. Im częściej dorośli reagują na wybuchy malucha w spokojny sposób, tym większe jest prawdopodobieństwo, że dziecko szybciej się nauczy tego samego. Dziecko nie buntuje się i histeryzuje dlatego, żeby zrobić rodzicom na złość albo żeby sprawić im przykrość. Po prostu nie potrafi zachować się inaczej na tym nowym dla siebie etapie rozwojowym. Cały czas uczy się, jak sobie radzić z niespodziewanymi emocjami, doświadczeniami i wrażeniami. I nie jest mu z tym łatwo. Należy też podkreślić, że w chwilach histerii i buntu dziecka okazywanie miłości przez mamę i tatę jest wyjątkowo istotne. Tym sposobem dziecko uczy się, że można kogoś kochać i akceptować pomimo tego, że czasami zdarza się tej osobie zachować w sposób nieodpowiedni.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: histeria, problemy z zachowaniem

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć