Warszawa

Porady naszych Ekspertów

4 - latek mówi szeptem w przedszkolu

Witam, w ubiegłym roku w okresie wakacji z powodu zamknięcia państwowego przedszkola na ten okres, postanowiliśmy naszą córeczkę dać do prywatnego przedszkola tylko na ten okres. Po kilku dniach nasza córeczka rozwinęła się jak kwiatuszek na słoneczku, słyszeliśmy od niej same plusy o tym miejscu oraz paniach i dzieciach. Padła decyzja, że przeniesiemy Adriankę do tego przedszkola. Z dniem 1 września właścicielka ogłosiła upadłość przedszkola. Zostaliśmy bez żadnego wsparcia a wiadomo, że miejsca już nigdzie nie było. O powrocie do państwowej placówki nie było nawet mowy. W okresie kilku dni znaleźliśmy miejsce w placówce opiekuńczo wychowawczej, dziecko trafiło do grupy 2,3 i 4 -latków. Nie mówiła do Pań. Szukaliśmy nadal "normalnego" miejsca. W lutym b.r. kolejne przenosiny do przedszkola z prawdziwego zdarzenia. Córeczka jak poprzednio otworzyła się i bardzo chętnie chodzi do tego przedszkola. Mówi do Pań, ale szeptem, do dzieci również. Jak mam przekonać i dodać jej pewności siebie? Może powinnam dać trochę czasu? Może zasięgnąć porady specjalisty??

Pytanie przysłała pani Urszula
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Witam Pani Urszulo,
Przeczytałam Pani maila z duży zaniepokojeniem. Wynika z niego, że Pani
czteroletnia córeczka w ciągu pół roku zmieniała Przedszkole cztery razy.
Rozumiem, powody o których Pani pisze. Nie mniej jednak uważam, że dziecko
zostało wystawione na zbyt duży stres i jej poczucie bezpieczeństwa uległo
zachwianiu. Efekt zachowania dziecka, o którym Pani pisze jest dosyć
naturalne i oczywiste biorąc pod uwagę ostatnie doświadczenia dziewczynki. W
tej sytuacji warto dać dziecku czas i bacznie je obserwować czy przypadkiem
nie występują inne trudności w zachowaniu. Tu zachęcam Panią do kontaktów z
nauczycielami dziecka i wzajemnej wymiany na temat zachowań dziecka na
terenie przedszkola. Warto zwrócić uwagę w jaki sposób dziecko reaguje w
czasie swobodnej zabawy, w kontakcie z dorosłym, z rówieśnikami, z zadaniem
itp. Zachęcam też do przeczytania dziecku bajki o "ślimaczku" lub "o piłce i
kostce do gry", które można znaleźć w książce "Bajkowe mosty". Na dzień
dzisiejszy polecam również częste wzmacnianie i wspierania dziecka poprzez
pochwały, podkreślanie sukcesów i umiejętności córeczki. Radzę unikać
nacisków, które mogą dodatkowo wyizolować dziecko. W razie niepokojów czy
obaw zachęcam do kontaktu ze specjalistą.

pozdrawiam

Marta Żysko - Pałuba
psycholog dziecięcy


Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć