Zadaniem rodzica zawsze jest przekazywanie dziecku spokoju, nie wzmacnianie lęków, przy jednoczesnym mówieniu prawdy - w sposób dostosowany do wieku dziecka. Nie wiem, ile lat ma Pani córka, ale z listu domyślam się, że wystarczająco dużo, by można było jej powiedzieć, że tików doświadcza wiele kilkuletnich dzieci i że zwykle mają one charakter przejściowy. Czasem dzieje się tak, kiedy dzieci się czegoś bardzo boją albo bardzo czymś przejmują. 

Jeśli będzie słuchała o tym, jaki ma straszny problem i nie wiadomo, czy kiedykolwiek się go pozbędzie, nie da sobie z tym rady i tiki będą się wzmacniały. Podobnie dzieje się np. z jąkaniem, gdzie tylko spokój i pozytywne emocje pomagają w łagodzeniu trudności. 

Jednocześnie radziłabym głęboko zastanowić się nad powodami, dla których tiki się u niej pojawiły. 

 

Serdecznie pozdrawiam

Agnieszka Sokołowska