Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Niepohamowane ataki szału i agresji u 4-latka

Witam,
Mój 4-letni syn coraz częściej wpada w szał, którego nie jesteśmy w stanie opanować. Taki atak może trwać nawet do godziny. Rozpoczyna się głupstwem - np. jako wymuszenie cukierka. Sprzeciwienie się jego woli skutkuje szałem, w którym syn wygląda jakby nie słyszał co się do niego mówi, krzyczy, bije ucieka. Nie reaguje pozytywnie na próby przytulania go, nie słucha tłumaczeń. Atak zostaje opanowany po średnio kilkudziesięciu minutach - staram się odwrócić jego uwagę czymś dla niego przyjemnym. Dodam, że nie udaje się to przez cały okres ataku. Taki incydenty zdarzały się wcześniej. Gdy syn miał 2 lata byliśmy na wizycie u neurologa, który po ostukaniu go stwierdził, że dziecko wygląda na zdrowe i to pewnie wina robaków. Przeleczyliśmy go, a zachowanie zostało. Pediatra mówi, ze dzieci które mają rodzeństwo takie są, a my już nie mamy siły.
Syn już w okresie płodowym był bardzo ruchliwy, po narodzinach przez kilka miesięcy ciągle płakał i krzyczał, długo budził się w nocy, nie znosił przytulania (dopiero gdy zaczął rozumieć słowa - około 1,5 roku - wytłumaczyliśmy mu, że przytulanie się jest miłe i wtedy pozwolił się na krótko przytulać). Mówić zaczął około 2,5 roku.
Ogólnie jest mądrym chłopcem, ale jego ataki szału i agresji są przerażające i uciążliwe.
Jesteśmy normalną rodziną, w domu nie ma awantur czy innych patologicznych zachowań.
Bardzo proszę o podpowiedź jak można nam wszystkim pomóc, dokąd udać się z synem.
Z poważaniem,

Małgorzata
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

Witam,
Wymienione przez Panią problemy mogą wynikać z zaburzeń rozwoju. 
Reakcje emocjonalne synka są zbyt silne, nieadekwatne do sytuacji i za 
długo trwają w stosunku do wieku. Niepokojące są również problemy w 
kontakcie fizycznym. Warto udać się do psychologa dziecięcego, który 
przyjrzy się synkowi, a Państwu wskaże jak postępować z dzieckiem. Jeżeli 
po wizycie uzna, że należy udać się do psychiatry to proszę z tego 
skorzystać. Jeżeli oczekiwałaby Pani wskazania odpowiednich miejsc i 
mieszka Pani w okolicach Warszawy to proszę o kontakt jeszcze raz. 
Diagnoza to pierwszy krok pomocy dziecku.

Pozdrawiam 

Katarzyna Osak
Zobacz inne porady w tematyce: agresja, szał, bicie, krzyk, wychowanie, zaburzenia rozwoju, diagnoza

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć