Warszawa

Porady naszych Ekspertów

4-letni syn mówi sylabami

Dzień dobry,
Bardzo proszę o poradę w sprawie rozwoju mojego 4,4-letniego synka. Syn zaczął używać pojedynczych słów około 1 roku życia, jednak pełnymi zdaniami zaczął mówić około 3 roku życia i niewyraźnie. Od około 6 miesięcy syn słucha Programu "Słucham i uczę się mówić" 1-4 i "Trudne głoski". W dość szybkim czasie opanował materiał z książeczek. Od pół roku uczymy się także czytać metodą sylabową z programu "Kocham czytać". Syn bardzo dobrze sobie radzi, opanował materiał z 10 pierwszych książeczek. Kolory zaczął odróżniać jak miał 3,5 roku, umie liczyć do 12. Przed rozpoczęciem stymulacji rozwojowej Pani programami syn niechętnie rysował i malował. Jednak w niedługim czasie od rozpoczęcia ćwiczeń synek bardzo ładnie maluje i rysuje prawą rączką postać człowieka i traktorek, nawet z bardzo małymi elementami jak światło, błotnik, silnik czy felgi:) Jeździć na rowerku trzykołowym zaczął jeździć jak miał 3,5 roku, wcześniej nie chciał pedałować. Synek obecnie bardzo dużo i ładnie mówi, zadaje dużo pytań. Ostatnio zauważyłam, że jak o coś pyta to mówi sylabami (czy to jest normatywne czy może to jest związane z nauką czytania sylabami? Zakupiłam też program "Pytam i odpowiadam" i synek z nim radzi sobie bardzo dobrze. Uczymy się teraz ćwiczyć "Szeregi i sekwencje", "Analiza i synteza wzrokowa" - synek "polubił", od razu i nie sprawia ona mu problemów.
Chciałabym bardzo podziękować Pani za te wszystkie wspaniałe pomoce. Mój Synek w ciągu tych ostatnich miesięcy pięknie się rozwinął, co zostało zauważone przez osoby z rodziny. Od pół roku także syn nie ogląda tv, komputera.
Bardzo dziękuję i proszę o radę związaną z mówieniem sylabami (od czasu do czasu).


Pozdrawiam
AGNIESZKA
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Agnieszko,

bardzo dziękuję za list i wspaniałe wiadomości o rozwoju Synka. Mam nadzieję, że Pani wypowiedź zainspiruje inne Matki do prowadzenia stymulacji.
Co do mówienia sylabami, to sądzę, że jest to efekt ćwiczeń. Dziecko
myśli, że gdy mówi sylabami jest lepiej rozumiane przez dorosłych. Ten
sposób mówienia powinnien zaniknąć w ciągu dwóch, trzech miesięcy.
Proszę nie poprawiać Synka pozwolić mu eksperymentować z językiem, tak
jak czynią to wszystkie małe dzieci, które wcześnie uczą się czytać.
Takie zabawy językiem ułatwiają naukę języków obcych i uczą kreatywnych
zachowań.


Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: mowa, sylaby, stymulacja

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć