Witam serdecznie!
Pani Profesor, nie wiem jak mam pomóc mojemu synowi. Krzyś w czerwcu skończył 3 lata, rozwija się prawidłowo, jedyny nasz problem to opóźnienie w mowie. Choć wcześnie synek zaczął gaworzyć, a w pierwszym roku życia zwracał się do rodziców mama i tata, do cioci swojej Ani – Niania. Tak jeszcze w drugim roku życia pojawiały się tylko pojedyncze słowa. Kiedy skończył dwa lata potrafił wypowiedzieć proste wyrażenia składające się z dwóch wyrazów, ale rzadko. W wieku 2 i pół roku zakupiliśmy polecane przez Pania książki "Słucham i uczę się mówić", choć początkowo nie bardzo synuś był przekonany do ćwiczeń z podręcznikami (problemem były słuchawki), zaczął jednak ładnie powtarzać słowa. Na dzień dzisiejszy syn składa zdania i powtarza wszystko, ma jednak problemy z określeniem osoby. Mówi o sobie w trzeciej lub drugiej osobie np. "Ja idziesz bawić", "Ja musisz sikać". Wypowiadając się o kobietach mówi w rodzaju męskim, o mężczyznach w rodzaju żeńskim. Dodam, że nie poprawiamy go specjalnie tylko po każdej jego błędnej wypowiedzi powtarzamy we właściwej formie, czasem Krzyś powtórzy prawidłową wersję, czasem się denerwuje i nie chce. Inna sprawa to mowa echolaliczna. Powtarza czasem wypowiedziane przez siebie zdanie kilka razy, zmienia jednak intonację głosu, nie mówi jak robot (nie wiem czy ma to jakies znaczenie), dopiero gdy któryś z domowników powtórzy po nim zdanie Krzyś milknie (czasem powtarza 2 razy, czasem nawet 4). Zastanawialiśmy się czy aby powtarzalność wypowiedzianych zdań to jego sposob na zapamiętywanie... albo zwrócenie naszej uwagi. Czy echolalia zawsze wiąże się z jakąś chorobą czy może być tez rozwojowa i kiedyś przeminie? Synek zadaje wiele pytań. Co to? Po co? Gdzie? Dlaczego? Kto to? Jest ciekawy świata. Nie wymawia jednak spółgłoski "r" zamienia "z" na „w”, a "w" na "ł". Jak możemy mu pomóc, musimy zacząć sie martwić, czy to cos poważnego i konieczna będzie wizyta u logopedy czy wystarczy z synem więcej ćwiczyć i być cierpliwym?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie!
Magdalena