Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Brak możliwości ubrania 2,5-letniego chłopca

Witam,

piszę do Pani, bo mam mamy razem ze swoim chłopakiem problem z 2,5-letnim Oskarem. Od pewnego czasu (miesiąc) moje dziecko zaczęło samo załatwiać swoje potrzeby do nocnika i w tym czasie zaczęła się ta cała sytuacja, która ma miejsce do dnia dzisiejszego: a mianowicie Oskar przestał się ubierać i wychodzić na dwór. Całe dnie i noce przechodził i przesypiał zupełnie nago, nie chciał zakładać na siebie niczego. Po tygodniu udało mi się założyć na niego bluzę i sandałki, i tak też w tej jednej bluzie, bo niczego innego nie chce, chodzi do dziś. Pod żadnym pozorem nie zakłada niczego innego, jeżeli mówimy mu żeby założyć spodnie, on od razu mówi, że idzie siku i tak w kółko. Jeżeli jadę do pracy, zawijamy go od pasa w dół w koc, a na górę założy jeszcze kamizelkę i tak jedynie mu pasuje. Jesteśmy załamani tą całą sytuacją, bo jeszcze niedawno uwielbiał wychodzić na dwór jeżdżąc ukochanym rowerem, nie wiemy, jaki jest powód tak drastycznej zmiany. Na wszystko, co związane jest z ubraniem i wyjściem, odpowiada od razu "NIE". Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby była możliwość nawiązania kontaktu z Panią, bo naprawdę nie wiemy jak sobie poradzić z tak dużym problemem naszego dziecka.

Gosia
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

syn jest w wieku, kiedy sytuacje buntu i oporu zdarzają się bardzo często i jest to zupełnie typowe - to normalny etap rozwoju każdego dziecka. Gdy dzieci wchodzą w fazę częstego buntu można zauważyć zmiany w ich zachowaniu: doświadczają wybuchów złości, mówią często "nie", nie zgadzają się na propozycje rodziców, trudno z nimi uzgodnić nawet najprostszych rzeczy.


Jednak mimo tych trudnych zachowań wciąż - tak jak zawsze - należy dbać o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka oraz o jakość jego codziennego funkcjonowania. Z tego powodu całkowity brak możliwości ubierania dziecka w jakąkolwiek odzież może budzić niepokój: np. może dojść do wyziębienia organizmu lub do częstszych do skaleczeń. Dziecko może też odkryć, że potrafi narzucać własne zasady w funkcjonowaniu rodziny, co czasami jest korzystne, a czasami - nie. W tym przypadku zasada, którą wprowadził syn, zdecydowanie nie jest korzystna, ani dla niego, ani dla Państwa. Brak możliwości ubrania dziecka trwa po prostu za długo. Radziłabym więc zastanowić się nad tym jak zakończyć ten etap. Mogą Państwo rozmawiać z synem, negocjować, próbować dojść wraz z nim do tego, dlaczego należy się ubierać. Radziłabym też udać się na konsultację ze specjalistą: z pediatrą lub psychologiem dziecięcym (np. w poradni psychologiczno-pedagogicznej) w celu zasięgnięcia porady oraz rozmowy na temat stawiania dziecku granic.

 

Z poważaniem

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem, bunt

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć