Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Krzycząca 6-latka

Witam,

jestem mamą 6-letniej dziewczynki. Problemy zaczęły się jakieś 3 lata temu po rozstaniu z byłym mężem. Najpierw u małej był paniczny strach przed tym, że ją zostawię, niechętnie jeździła na spotkania z tatą. Od dwóch lat jeździmy z nią na spotkania z psychologiem, który stwierdził podejrzenie zespołu Aspergera, jednak z moich obserwacji jak i z rozmów przeprowadzonych z opiekunkami w przedszkolu (do którego córeczka chodzi odkąd skończyła 2 lata) jasno wynika, że dziewczynka nie ma zespołu Aspregera. Faktycznie w pierwszym kontakcie jest nieśmiała, ale chwilkę po poznaniu bawi się z dziećmi, rozmawia z dorosłymi. Ma natomiast zauważalne problemy sensoryczne... Dosłownie każde ubranie jest za małe, niewygodne, za ciasne. Ale najgorszym problemem jest to, że potrafi z błahostki zrobić problem na tyle istotny, że krzyczy wniebogłosy nawet o 6 rano. Płacze bardzo często i wiecznie jest ze wszystkiego niezadowolona. Problemem jest też to, że woła mnie do każdej czynności. Gdy siedzę obok niej, i mówi do mnie "mama" chcąc coś zakomunikować dalej, patrzę na nią, a ona tak długo będzie powtarzać "mama" aż w końcu powiem choćby "słucham". Na początku grudnia byłam zmuszona zmienić jej długoletnie przedszkole i mam wrażenie, że to przyniosło bardzo dobry efekt, gdyż chodzi tam bardzo chętnie i nie ma problemów z rozstaniem jak w poprzednim. Nie ufam Pani psycholog, do której uczęszcza córka, ale jej tata się uparł i za nic w świecie psychologa zmienić nie chce. Bardzo proszę o podpowiedź czy można wyeliminować wrzaski, które pojawiają się każdego dnia od samego rana. Dodam jeszcze, że córka będąc sama (ma jeszcze brata 8-letniego) jest bardzo grzeczna, krzyki pojawiają się rzadko i łatwiej ją uspokoić.

Magdalena
Wiktoria Jaciubek - psycholog rodzinny

Wiktoria Jaciubek

psycholog rodzinny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,

 

mam wrażenie, że wizyty tylko córki u psychologa oraz szukanie trudności jedynie w jej funkcjonowaniu może nie przynieść oczekiwanych efektów. Z Pani opisu można wnioskować, że w rodzinie są inne nierozwiązane sprawy, które w dłuższej perspektywie mogą wpływać na zachowanie i samopoczucie dzieci. Radziłabym udać się wraz z dziećmi, a najlepiej z dziećmi i i byłym mężem na spotkanie do psychologa, który pracuje z rodzinami (psycholog rodzinny). Spotkania z takim specjalistą mogą okazać się pomocne dla wszystkich.

 

Z poważaniem,

Wiktoria Jaciubek

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z zachowaniem, krzyk, rozwód

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć