Witam!!!
Z ropiejącymi dziąsłami córki walczę już 2,5 roku ponieważ 1 ząbki córka straciła gdy miała 2 latka przez przewrócenie - jedynka pękła a
następnie zaczęła czarnieć zareagowałam natychmiast i pojechałam do dentysty, który zaipregnował tylko ząbki ni i tak impregnuje do dziś a jedynek dwójek i trójek już nie mamy a cała reszta też jest w strasznym stanie ukruszone dziurawe no ale pani doktor stwierdziła ze impregnacja starczy. w domu myjemy ząbki pasta elmex nawet płukamy elmexem pomarańczowym lub zielonym. Jednak najgorszy problem mamy z ropka na dziąsłach która towarzyszy nam praktycznie od 2 lat smarowałam dentoseptem płukania szałwia doczytałam w internecie o maści Aperisan a ropa powraca> Przez to córce strasznie czuć z buzi najgorzej rano nie pomaga poranna toaleta i (dzieci w przedszkolu jej
dokuczają córcia nawet zaczęła gumę miętowa żuć i przyklejać na przód udając, że ma ząbki), a co za tym wszystkim idzie córka jest ciągle chora nie pomagają domowe sposoby zamiast kataru (wody) Julcia od razu ma ropny katar i antybiotyk musi być ( 3 w tym roku) pediatra zgania na ząbki, a dentysta mówi że to nie ma znaczenia. Boję się ze ta ropka będzie miała wpływ na stałe ząbki. ciekawa jestem czy starać się usuwać te ząbki czy poczekać ten rok aż same korzenie wypadną czy są sposoby na walkę z tą ropą? Czy jest jakaś klinika stomatologii dziecięcej w Wielkopolsce? Czy impregnacja takich ząbków wystarczy - zauważyłam już próchnice na dole ?

Bardzo dziękuję za odpowiedź
Marzena