Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Córka ma 22 miesiące i nie chce zrezygnować z kamenia piersią

Witam serdecznie,
Chciałam prosić o poradę w kwestii odstawienia od karmienia piersią mojej córki. Córka niedługo będzie miała 2 lata. W pierwszym roku życia przetestowałam wszystkie mleka modyfikowane i różne butelki, smoczki, ale córka nie zaakceptowała takiego karmienia. Nie używała również smoczka. Pierś do tej pory działa na nią uspokajająco i tylko tak potrafi zasnąć. Mała od jakiegoś czasu zrezygnowała z dziennego karmienia sama, jedynie domaga się piersi w godzinach 16-18, wtedy ma kryzys, jest zmęczona i marudna, potrzebuje "uspokajacza- piersi". Jednak koszmarem nadal pozostają noce. Nie przespałam nadal ani jednej nocki. Mała teraz potrafi zawołać "mama" albo "mniam mniam", ale też często jest to płacz. Zdarza się, że jak podejdę do niej po tzw. wezwaniu córka nie chce do mnie iść na ręce, bardzo płacze, wyrywa się i nie chce piersi. W końcu po kilkunastu minutach wrzasku decyduje się na pierś i zasypia. Nie rozumiem takiego zachowania córki i nie mam pojęcia co wtedy robić, drażni ją wtedy wszystko, mąż też nie potrafi jej uspokoić.
Próbowałam się doradzać lekarzy, koleżanek, różnych mam, jak skutecznie odstawić od piersi i jedyne co słyszę to, że mam to zrobić na siłę. Że pozwalam sobą manipulować, że tak długie karmienie to patologia. Ostatnio przestaję się przyznawać do karmienia piersią, bo wszyscy robią wielkie oczy, bo chyba zwariowałam. Nie chcę uwierzyć, że jedyny sposób to schowanie piersi i powiedzenie dziecku NIE. Popłacze kilka nocy i jej przejdzie. Czy dziecko musi przechodzić taką traumę. Z drugiej strony mam dość karmienia, nieprzespanych nocy, GRYZIENIA, może to śmieszne, ale chcę po prostu odzyskać swoje piersi. Nie mam pomysłu jak ją usypiać wieczorem, czy po przebudzeniu w nocy. Herbatki i innych napojów w nocy nie chce, bo to ją wybudza i się wścieka jak jej proponuję.
Wspomnę o żywieniu małej w ciągu dnia: lubi zupki ze słoiczków te bez grudek oraz normalne różne zupy które gotuję, od kilku miesięcy częstuje się mięsem, pieczywo woli same staram się dawać razowe, nie lubi serów, jajek, kaszki sporadycznie, jogurty owocowe czasami. Mam kłopot z wymyślaniem śniadań i kolacji. Na szczęście od około miesiąca zaczęła pić rano kakao około 200ml oby się nie znudziła, bo tak często się dzieje. Staram się aby codziennie zjadła jakiś owoc i warzywa.
Jeszcze chciałam zapytać, jeśli po całym dniu nie karmienia czuję nabrzmiałe piersi, to jeśli zdecydowałabym się na radykalne odstawienie od piersi to co mam zrobić z pokarmem, który się nagromadził. Jeśli odciągnę to laktacja nie minie.
Proszę o poradę i wsparcie, dziękuję za ostatnią odpowiedź na mój list. Pozdrawiam.

Sylwia
Natalia Raczkowska - Doradca laktacyjny

Natalia Raczkowska

Doradca laktacyjny

Odpowiedź:
Witam, 
zacznę od uspokojenia Pani, że karmienie piersią w tym wieku jest nadal normalne. Lepiej dać mleko matki niż przetworzone mleko krowie, przetworzone na proszek, a następnie rozpuszczone w wodzie. W tym wieku podawałabym już normalne produkty z mleka świeżego, a nie z modyfikowanego. 
Światowa Organizacja Zdrowia i nie tylko zaleca karmienie do dwóch lat i dłużej, nie ma górnej granicy. Tą granicę wyznacza Pani jako matka i dziecko. Jeżeli córka domaga się piersi, to ja bym z karmienia nie rezygnowała, ale jeśli drażni Panią karmienie, to warto wprowadzić pewne zasady. Córka jest już na tyle duża, że jest w stanie je zrozumieć. Jeżeli karmienia nocne są najbardziej dla Pani uciążliwe, to z nich bym zrezygnowała. Tłumaczyłabym córce, że w nocy piersi śpią i może dostać czystą wodę (soki i słodzone herbaty psują zęby!) do picia i oczywiście przytulić się do mamy, ale o jedzeniu nie ma mowy. Warto zaangażować tatę do pomocy w uspokajaniu. Na pewno pierwsze noce nie będą łatwe, ale jeśli Pani coś postanowi, to warto być konsekwentnym. 
Dzieci przechodzą taki etap, że krzyczą w nocy, nikt ich nie może uspokoić, nie ma z ich strony żadnej reakcji na nasze słowa, na szczęście i ten etap mija. Nie wiązałabym więc tego tak bardzo z piersią, a z jakimiś snami, emocjami z dnia. 

Jeżeli zdecyduje się Pani na radykalny krok z odstawieniem, to przy uczuciu pełnych piersi proszę odciągnąć trochę mleka, nawet ręką, ale tylko do odczucia ulgi. Może Pani pić herbatkę z szałwii.

 

Pozdrawiam

Natalia Raczkowska  

 
 
Zobacz inne porady w tematyce: karmienie, karmienie piersią, odstawienie

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Proszę uważać na ząbki, idealnie byłoby myć po każdym karmieniu,albo chociaż dać dziecku popić wodą. U nas takie długie karmienie ( 2lata) skończyło się leczeniem wielu ząbków w znieczuleniu ogólnym, bo inaczej nie dało rady. Odstawienie od cyca musi być radykalne, ja wyjechałam na 2 dni. Nawet nie zapłakał, kilka razy zapytał czy dam cyca, ja powiedziałam, że boli i temat był zamknięty.

dodany: 2013-12-15 00:09:59, przez: Joanna


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć