Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Zbuntowany 7-latek

Mój syn ma 7-lat. Właśnie rozpoczął naukę w pierwszej klasie. Od roku zajmuję się dzieckiem sama. Niestety jego tata ogranicza kontakt z nim do minimum. Dziecko z kolei bardzo negatywnie podchodzi do wszelkich poleceń. W domu jest dosyć dobrze. Polecenia wykonuje, czasami zdarzają się gorsze chwile. Niestety gorzej jest już w szkole. Dziecko uczęszcza na zajęcia judo i niestety na ostatnich zostałam poinformowana o tym, że dziecko nie słucha poleceń trenera, przeszkadza. Na zajęciach też czasami rozmawia, nie słucha pani. Problem oprócz tego polega na tym, iż zachowanie syna zmienia się zawsze, gdy wchodzimy w krąg innych ludzi. I tak np. w szkolnej szatni gdzie są wszyscy rodzice, na treningach, na lekcjach. Oprócz nie stosowania się do poleceń syn zachowuje się czasami jak małe dziecko: popisuje się, wydaje dziwne dźwięki, robi dziwne miny. Konsultowałam się z psychologiem, który stwierdził, że to jest efekt rozstania rodziców. Bardzo mi zależy na tym by pomóc synkowi pokonać to wszystko.

Beata
mgr Katarzyna Osak - psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

mgr Katarzyna Osak

psycholog dziecięcy, terapeuta dzieci z autyzmem

Odpowiedź:

 

Szanowna Pani,

Mam zbyt mało szczegółowe informacje nt Panstwa sytuacji. Na pewno rozstanie rodziców zawsze ma ogromny wpływ na dziecko, nawet jeśli rodzicom udało się rosztać kulturalnie, bez kłótni przy dziecku i wzajemnych oskarżeń, to jednak dzieci często obarczają się winą za rozwód rodziców i przekłada się to na ich ogólne funkcjonowanie.

Jednak w opisanych przez Panią sytuacji można się zastanowić czy zachowanie syna nie wynika z wrażliwości jego układu nerwowego. Podane przykłady dotyczą bowiem miejsc, gdzie syn styka się z grupą ludzi, a więc miejsc gdzie jest dużo bodźców wzrokowych i słuchowych. Być może syn ma pewną nadwrażliwość na bodźce sensoryczne i z tego wynikają opisane przez Panią sytuacje. Jego mózg nie radzi sobie po prostu z przetwarzaniem nadmiaru bodźców. Sugerowałabym spotkanie z psychologiem, aby móc przeprowadzic bardziej szczegółową rozmowę z Panią nt aktualnej sytuacji rodzinnej oraz w celu obserwacji dziecka pod kątem ogólnego rozwoju, jak również zaburzeń sensorycznych. Być może w dalszym etapie wskazana byłaby diagnoza dokonana przez terapeutę intergracji sensorycznej (SI).

 

Pozdrawiam,

Katarzyna Osak

Zobacz inne porady w tematyce: nieposłuszeństwo, rozwód, integracja sensoryczna

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć