Tej zimy temat smogu był na ustach wszystkich a mali wrocławianie dowiedzieli się o nim nie tylko z rozmów dorosłych ale również widząc sąsiada w masce przeciwsmogowej, wsiadającego na rower czy gdy w przedszkolach i szkołach pojawił się zakaz wychodzenia na podwórka, ze względu na złą jakość powietrza. Kiedy więc Wrocławski Teatr Lalek ogłosił, że przygotowuje spektakl o tej tematyce, można było mieć obawy czy nie jest to „droga na skróty”, idąc za modnym tematem.
Po premierze okazało się, że nic bardziej mylnego a „Ziemianie” to kolejny sukces wrocławskiej sceny dla najmłodszych. Lena Frankiewicz, która wyreżyserowała tekst Jarosława Murawskiego, uniknęła moralizatorskiego charakteru, serwując nam sporą dawkę humoru, aktorskie kreacje i chwile wzruszenia. Spektakl jest dynamiczną opowieścią o tym co nas czeka jeśli nie zaczniemy szanować przyrody. Poznajemy, granego przez świetnego Tomasza Maśląkowskiego, Smoga Podwawelskiego, który uwielbia niezdrowe jedzenie ale ma słabość do Gardenii ( w tej roli gościnnie Agata Cejba), jest Ostatnia Pszczoła na Ziemi, która za sprawą Anny Makowskiej-Kowalczyk jest najsympatyczniejszą postacią na scenie. Przeszyje nas krzyk ptaka w wyciętym lesie i zasmuci los żubra, dzięki kreacji Kamili Chruściel. A Grzegorz Mazoń po raz kolejny udowodni, że jest aktorem znakomitym, odgrywając znikający Klimat i panoszącego się po puszczy Ministra.
W przedstawieniu dostajemy wszystko na co czekamy; bardzo dobre kreacje aktorskie, dowcip słowny typu „ Polak, węgiel dwa bratanki”, zabawne sytuacje (uważajcie na Klimat, w efekcie procesu cieplarnianego, nieźle się rozpuszcza), znakomity kontakt z publicznością, muzykę graną na żywo przez aktorów (ten element mógłby być bardziej wyeksponowany) oraz przepiękną scenografię Michała Dracza, która w finale zmieni się za sprawą najmłodszych widzów. Jest i przesłanie, mądre i wzruszające ale podane tak umiejętnie, że ani przez chwilę nie mamy poczucia, że twórcy grożą nam palcem czy uczą jak w szkole. Znów teatr staje na wysokości zadania i uczy, bawiąc i czarując za razem.
Tej zimy temat smogu był na ustach wszystkich i wszystkim nam się należy, by trochę się z niego pośmiać. A śmiać się będziemy często i głośno, zadbali o to twórcy spektaklu „Ziemianie”.