godz. 11:00
Chłopiec pochodzi ze znakomitego rodu archeologów. Jego ojciec, jego dziadek - wszyscy byli archeologami. Każdy z nich odkrył coś wyjątkowego.
Edward nigdy niczego nie odkrył, aż do pewnej deszczowej nocy, kiedy to ulewa zmieniła ziemię w błoto. Młodzieniec wyszedł na poszukiwanie skarbu i potknął się o wielkie jajo. Pełen zaciekawienie poturlał je do domu. Badał, mierzył, obserwował. Ogrzewał je nocą, czytał mu wieczorem. I kochał. Codziennie mocniej.
Pewnego dnia coś się z jaja wykluło! Coś bardzo dziwnego. Ani smok, ani dinozaur. Stwór był podobny do ptaka, ale nie latał. Chodził za nim wszędzie. Służył mu i pomagał. Wspierał go i ufał mu całkowicie. Przy nim Edward odkrył coś bardzo ważnego. Coś wyjątkowego!
Jak myślicie, co to takiego?!
os. Przyjaźni 125 C
Wstęp - bon 20 zł wymieniony na książki