Mam wspaniałych dziadków, ale już niestety tylko ze strony mojej mamy, do niedawna jeszcze prababcię. Moja babcia pochodzi z bardzo dużej rodziny, było ich 12 rodzeństwa.
Mieli ciężko, były to czasy powojenne, mąż prababci umarł wczas, więc ze wszystkim radziła sobie sama, a z młodszymi dzieciątkami pomagały jej starsze. Radzili sobie jak mogli, żyjąc ze sprzedaży mleka od krów i kóz, jajek oraz kur.
Babcia mnie wiele nauczyła, dzięki jej opowieściom znam historię tamtych czasów i wiem jak w dzisiejszym świecie jest nam dobrze, a jak często tego nie doceniamy.
Karolinka