Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dominacja angielskiego nad polskim u dwulatki

Witam. Mieszkam od kilku lat w Anglii, mąż jest Anglikiem i nasz córeczka urodziła się również tutaj. Obecnie ma 2 lata i 2 miesiące, uczęszcza do angielskiego przedszkola 2 dni w tygodniu, resztę czasu spędzając ze mną. Ja do córki staram się mówić wyłącznie po polsku, mąż po angielsku. Oczywiście staram się jak mogę żeby córka słuchała dużo polskiego (czytamy książki, oglądamy polskie bajki, śpiewam jej piosenki, puszczam słuchowiska), ale i tak ma dużo większą styczność z angielskim. Teraz kiedy zaczyna więcej mówić zauważyłam, że coraz częściej wybiera słowa angielskie na określenie nowych przedmiotów (nawet jeśli zna i używamy słów w obu językach), po angielsku zaczyna budować całe wypowiedzi (tata, oddaj m książkę), a po polsku jakby ten rozwój ustał. Podkreślę, ze rozumie wszystko po polsku, reaguje na polecenia, zna nazwy przedmiotów, powtarza nazwy, ale ich nie używa. Po polsku używa jedynie pojedynczych slow (ewentualnie buduje zdanie w stylu 'mama chodź'). Często rozmawiamy z członkami mojej rodziny, wiec nie tylko ja używam języka polskiego, ale jest to kontakt telefoniczny lub przez internet.
Chciałabym, żeby córka rozwijała oba języki i była w stanie komunikować się płynnie po polsku, aby utrzymać kontakt z polska rodzina. Nie wiem czy jest to po prostu pewien etap, który przejdzie, czy ogólna tendencja. Będę wdzięczna za rady jak ćwiczyć z córką polski, bo rozwój angielskiego zdaje się być bezproblemowy.

Pytanie przesłała Pani Aleksandra
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Aleksandro,
tendencja, którą Pani obserwuje u Córeczki jest jest obecnie typowa, co nie znaczy, że rozwojowa. Typowa dlatego, że dzieci  lepiej opanowują język kraju, w którym mieszkają, mimo iż mają polskie matki. Wynika to z ilości czasu oddziaływania drugiego języka. Nie jest to rozwojowe, bo w w prawidłowym rozwoju dziecko uczy się języka od matki, stąd mówi się o języku macierzystym.

 

W tej sytuacji należy uczyć języka polskiego jako drugiego.

W tych metodach stosuje się dwa podejścia:
1. Naturalne (dziecko słucha mowy z otoczenia) - dziecko uczy się mowy,
2. Edukacyjne (nauczanie języka poprzez program słuchowy, powtarzanie słów i zwrotów i naukę czytania ze zrozumieniem) - dziecko jest nauczane języka.

Tylko połączenia tych dwóch podejść daje możliwość opanowania języka w sytuacji dwujęzyczności.

 

 

Proponowany program słuchowy:
"Słucham i uczę się mówić" - "Rzeczowniki fleksja" i "Przyimki"
Warunek - dziecko słucha w słuchawkach!- www.arson.pl, Program wczesnej nauki czytania "Kocham czytać" - www.we.pl NA temat dwujęzyczności może Pani przeczytać mój artykuł na stronie www.konferencje-logopedyczne.pl

Nauka języka polskiego jest niezwykle ważna dla rozwoju intelektualnego i emocjonalnego dzieci z rodzin dwujęzycznych.
Bezpośrednio wpływa na kształtowanie się tożsamości.

 

 

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

 

Zobacz inne porady w tematyce: dwujęzyczność, drugi język

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

witam, proponowałbym raczej puszczanie dziecku rozmaitych bajek po polsku, wspólne słuchanie i rozmawianie oraz, o ile to możliwe, jak najczęstsze pobyty w ojczyźnie proszę pozostawić dziecku swobodę, co do komunikacji w sprawach codziennych. dzieci nie przyswajają języka tak jak robi to dorosły i próby nauczania Pani córki w sposób inny niż naturalny mogą sie skończyć prawdopodobną niechęcią do języka polskiego. poza tym becnie odeszło się już od takich metod nauczania małych dzieci ponieważ są nieskuteczne u dzieci i efekt jest żaden. to, że wydaje się, że maluch nie rozwija swoich zdolności i zatrzymał się jest złudzeniem i jest przejściowe. odsyłam do bogatej literatury angielskiej na ten temat pod terminem "language acqusition" oraz wszystkiego, co wiąże się z gramatyką umysłu. na Pani miejscu zupełnie bym się nie niepokoił i w żadnym wypadku nie

dodany: 2013-03-09 17:21:18, przez: marcel

W życiu takich bzdur nie słyszałam. Kto dał pani tytuł naukowy ? Pani artykuły to stek bredni, jakichś starych poglądów sprzed 40 lat. Język macierzysty, bo pochodzi od matki - śmiechu warte...

dodany: 2012-05-03 14:37:21, przez: ania


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć