Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Lęki mojego syna

Witam serdecznie!
Mój syn ma 10 lat. Ogólnie jest dzieckiem bardzo czułym, ciepłym i dobrym. W rzeczywistości ma jak gdyby dwie osobowości... Nie wiem jak to nazwać. W ciągu dnia jest dzieckiem bardzo odważnym, pewnym siebie, ma świetny kontakt z rówieśnikami, jest bardzo lubiany, pogodny, zaradny. Zmiana następuje w godzinach wieczornych. Nie może zasnąć sam, nawet ze starszą siostrą w jednym pokoju. Jeśli mu się to uda to praktycznie codziennie budzi się w nocy i przechodzi do nas do sypialni. Nie chce nam rodzicom pozwolić na jakikolwiek wyjazd, zabawę bez niego - chyba, że jest to dzień. Nie zostanie nawet u babci, z która widuje się codziennie. W ciągu dnia jest ok, ale przychodzi noc i jest prośba do babci: "zadzwoń po mamę". On sam próbuje z tym walczyć nie chce się tak zachowywać, ale to jest silniejsze od niego. Boi się z nami rozstawać, boi się wychodzić gdzieś po ciemku - nawet przed dom, boi się zasypiać gdy wszyscy już śpią tzn. prosi żeby nie iść spać zanim on nie zaśnie... To trwa już bardzo długo i coraz bardziej mnie niepokoi. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Kto może mi pomóc? Nie chciałabym popełnić błędu w wychowaniu mojego synka. Sama miałam i mam podobne lęki o których nigdy nie mówiłam mojemu dziecku, ale wiem jak ciężko żyje się z takimi lekami. Proszę o pomoc.


Pytanie przesłała Pani Justyna
Marta Żysko-Pałuba - Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog dziecięcy, bajkoterapeuta

Odpowiedź:

Pani Justyno,

Z maila wynika, że Pani syn przeżywa trudności które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Pozytywne jest to, że są obszary i momenty kiedy Pani syn panuje i kontroluje własne emocje. To bardzo dobrze rokuje. Niestety zachowania mogą być nasilone, a zmiana utrudniona ze względu na Pani podobne usposobienie. W takiej sytuacji warto udać się po pomoc do psychologa. Jest to sytuacja zbyt trudna i poważna, by konsultować ją mailowo. Nie mniej jednak na rynku jest wiele pozycji dotykających tematu leku, choćby książka „opowiadania przeciw lękom” do której gorąco zachęcam i Panią i Pani dziecko. Warto też, by nauczyła się Pani jasno, przy dużej akceptacji i zrozumieniu nazywać emocje dziecka. Jak to robić, dowie się Pani z książecki „Jak mówić żeby dzieci nas słuchały i jak słuchać żeby do nas mówiły”. Nie mniej jednak raz jeszcze podkreślam, że w moim odczuciu powinni Państwo udać się po diagnozę psychologiczną.

 

Pozdrawiam

Marta Pałuba

Zobacz inne porady w tematyce: nadwrażliwość, lęk, strach

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

Witam Moja wnuczka ma dwa latka i jak na takie male dziecko jest bardzo spostrzegawcza iduzo juz rozumie.Chodzi o to ze moja corka zyje z partnerem ale nie mieszkaja razem .Cora z dzieckiem mieszka ze mna a partner osobno.Ale od paru miesiecy nie zyja ze saba w zgodzie jezeli parttner chce zobaczyc dziecko to spotykaja sie u jego matki.Ale kiedys tam sie klucili i partner nawet szarpal corke mala towidziala wszystko i od tego czasu boi sie tam chodzic.Jezeli corka mowi ze idziemy do babci to mala zaraz placze i mowi ze chce byc w domu.Ja wtedy mowie ze idziemy do sklepu po lizaka to wtedy idzie.Ale ja z corka idziemy wtedy do matki partnera.Jak mala widzi ze zblizamy sie do klatki to zaczyna plakac i wola mnie ale ja odchodze a corka na sile z nia tam idzie.Chcialam sie

dodany: 2015-02-06 00:13:16, przez: Ruta


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć