Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Zbyt mało pokarmu

Dzień dobry,

jestem mamą 8-tygodniowego synka. Moim problemem jest zbyt mała ilość pokarmu i to, że muszę go dokarmiać mlekiem modyfikowanym praktycznie od samego początku. Jestem po cesarskim cięciu, w szpitalu w pierwszej dobie nie miałam jeszcze siary, więc mały był karmiony butelką przez położne. Z czasem pojawiła się siara, ale były jej niewielkie ilości, a do tego miałam bardzo obolałe i popękane sutki. W szpitalu nie było porady laktacyjnej. Do tego wszystkiego szpital opuściłam już po dwóch dobach i w związku z tym nie było czasu, aby ta laktacja uruchomiła się na dobre w szpitalu. Nie miałam nawału pokarmu w 3. dobę, jak to piszą. W domu był stres, bo mały płakał po moim karmieniu i wszyscy wokół mówili, że jest głodny i muszę dać mu butlę. Posłuchałam i tak zostało do dziś. Z czasem pokarmu jakby przybyło, ale synek nadal jest głodny, bo płacze, szarpie pierś i wkłada rączki do buzi. Nasze karmienie wygląda tak, że najpierw podaję mu pierś (obie piersi ssie ok. 15 minut, słyszę jak połyka, dobrze się przystawia), a potem butelkę z mlekiem modyfikowanym (pije od 60 do 90 ml). Karmię go 7-8 razy na dobę, czasami między karmieniami podaję mu pierś, żeby zwiększyć laktację i żeby uspokoić. Próbowałam odciągać mleko laktatorem, ale niestety bezskutecznie. Proszę o poradę, czy jest jeszcze szansa, żeby odstawić butelkę na dobre? Co mogę robić, żeby zwiększyć laktację? Myślałam o zakupie laktatora elektronicznego, może on to jakoś pobudzi? Dodam tylko, że mały prawidłowo przybiera na wadze (8 tygodni 4530 kg, masa urodzeniowa 3400 kg), mimo że bardzo mu się ulewa po jedzeniu (ulewanie i wymioty). Dziękuję za każdą wskazówkę.

Kamila
Natalia Raczkowska - Doradca laktacyjny

Natalia Raczkowska

Doradca laktacyjny

Odpowiedź:

Witam,

 

w tej sytuacji najlepszy byłby kontakt na żywo z doradcą laktacyjnym. Będzie on mógł ocenić wagę, ustalić sposób i ilość ewentualnych dokarmień. Może Pani laktatorem pomóc w zwiększeniu laktacji i zamienić sztuczną mieszankę na mleko z piersi. Na pewno mleko mamy podane w butelce jest lepszą alternatywą niż sztuczna mieszanka. Cały czas podawałabym dziecku pierś, może "na śpiocha" synek jest bardziej chętny do współpracy, lepiej też karmić go zanim będzie bardzo głodny i zły, zrezygnowałabym ze smoczka. Czasem pomaga położenie się z dzieckiem do łóżka na dwa dni i podawanie piersi, pomaga to też pobudzić laktację. Myślę, że trochę uporu z Pani strony i konsekwencji, a powrót do naturalnego karmienia jest jak najbardziej możliwy.


Pozdrawiam
Natalia Raczkowska

Zobacz inne porady w tematyce: problemy z karmieniem

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć