Śląsk

Porady naszych Ekspertów

Co się dzieje z moim dzieckiem?

Witam,

bardzo proszę o poradę, bo nie bardzo wiem, co mam dalej robić. Mój syn, 2,5 roku, od początku był dzieckiem z problemami. Po porodzie drżała mu bródka, mruczał. Później około 3 tyg. pojawiły się drżenia kończyn, szczególnie przy przebieraniu (jakby mu było zimno). Lekarze uznali niedojrzały układ nerwowy (ur. się w 37 tyg.). Jednak zamiast lepiej ciągle było gorzej, drżenia minęły ok. 6 tyg życia, a w 3 mc dołączyły się nowe objawy: dziwne wzdrygania przez sen, niechęć do jedzenia, \"leciał\" nam przez ręce. Trafiliśmy do szpitala, mnóstwo badań - wszystkie w normie lub prawie (niedobór wit B, ale nie był suplementowany). Rozpoznanie - wiotkość, opóźnienie psychoruchowe (w 4 msc. nie trzymał sam głowy). Od tego czasu jest rehabilitowany. W międzyczasie \"wyszło\" nam, ze prawdopodobnie miał kontakt z CMV, alergia, pasożyty. Mnie przez cały ten czas bardzo martwi rozwój psychiczny. Nie wiem pod co \"to podpiąć\" i jakie ćwiczenia wykonywać z nim w domu, by pomóc mu w prawidłowym rozwoju. Od trzeciego miesiąca słabo nawiązuje kontakt wzrokowy. Przedtem był to przelotny kontakt, teraz jest lepiej. Lubi bawić się z nami, oglądać książeczki, układać puzzle. Z rówieśnikami bawi się obok, nie lubi, gdy jakieś dziecko idzie wprost do niego, mówi że się boi, tak samo reaguje na dzieci młodsze. Zdarzyło mu się ze dwa razy ustawić zabawki w rządek, jak był mniejszy pokręcił w kółko, ale bez przesady, lubił też wchodzić pod krzesła, w ciasne miejsca. Teraz jest lepiej. Bardzo lubi zwierzątka, zarówno żywe, jak i zabawki. Martwi mnie jednak to, że bardzo je naśladuje: chodzi jak piesek, udaje że pije mleko z miski, itp. Wydaje się to dziwne. Do tego potrafi pokazać i nazwać części swojego ciała, ale, np. mówi, że ma ogon. Spotka dziecko na ulicy i potrafi zapytać mnie, gdzie dziecko ma ogon??? Trwa to już dość długo, nie pomagają żadne tłumaczenia. Bardzo słabo naśladuje. Oczywiście powtarza to, co chce, np. po rodzeństwie potrafi pokazać gest, minę, ale takie zabawy naśladowcze już mniej chętnie. Pytany o coś odpowiada - nie, wygląda na to jakby używał tego \"nie\" wtedy, gdy nie zna odpowiedzi, np. pytany gdzie byłeś?, odp. nie. Byłeś w przedszkolu - tak. Co robiłeś? - nie . Bawiłeś się z dziećmi? - tak. Za to bardzo dobrze pamięta i zna bajki, już po melodii potrafi rozpoznać. Pamięta też, gdy mu się powie koło południa, by zapytał tatę o coś, to potrafi o 21, gdy tylko tata wejdzie do domu, od razu o to zapytać. Jego zabawy, to w mojej ocenie, dosłowne wykonywanie czegoś po nas, jeśli ktoś z nim bawi się w coś w dany sposób, np. ustawia meble w domku, to on również tak potrafi się bawić sam lub z nami (proponuje, by się z nim bawić), natomiast sam z siebie raczej nic nie wymyśla. W przedszkolu również idzie po swoje ulubione zabawki i bawi się nimi, gdy mu ktoś za bardzo nie zabiera, tylko próbuje bawić się tak, jak on chce to nawet pozwala na to. Jest strasznym nerwusem, o byle co wpada w furię (wystarczy, że postawi zabawkę, a ta mu się przewróci, to już krzyczy, kładzie się na podłogę, wrzeszczy). Bardzo źle śpi. Budzi się 2 lub 3 razy w nocy. Po piciu zasypia, czasami od razu, czasami przewraca się i w ciągu godz. zasypia. Ale zdarza mu się też (zazwyczaj 2 lub 3 noce w miesiącu, że potrafi się wybudzić koło 3 i nie spać ze dwie godz.). Tak do około roku nie bardzo chciał się do nas przytulać. Teraz już przytula się i mówi, że kocha. Bardzo proszę o pomoc, o jakieś wskazówki. Na co te objawy wskazują? Przepraszam, że tak szczegółowo.

Pozdrawiam serdecznie
Hania
mgr Magdalena Gaweł - psycholog kliniczny

mgr Magdalena Gaweł

psycholog kliniczny

Odpowiedź:

Szanowna Pani,


wiele z opisanych przez Panią zachowań synka słusznie budzi Pani niepokój, nie są one bowiem normatywne dla dzieci w jego wieku, wskazują natomiast na zaburzenie rozwojowe. Postawienie szczegółowej diagnozy nie jest możliwe "na odległość". Warto, by skonsultowała Pani rozwój synka z psychologiem dziecięcym lub zapisała się diagnozę do Centrum Metody Krakowskiej (tel. 514-553-534). Proszę nie czekać na spotkanie ze specjalistą, wczesne rozpoznanie jest kluczowe dla powodzenia terapii.


Z poważaniem,
Magdalena Gaweł

Zobacz inne porady w tematyce: zaburzenie rozwojowe, histeria, rozwój społeczny

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć