Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dziecko czteroletnie nie mówi

Witam Panią,
Przeczytałem szereg Pani porad z zakresu braku, czy też bardzo słabej wymowy u czterolatków. Jestem dziadkiem takiego chłopczyka. Tomek - bo tak ma na imię - jest niespełna czteroletnim chłopcem i nie umie mówić. Wydaje jedynie proste skąpe słówka "tata, mama, baba, ja". Nie umie rozwijać tych słów - budując proste zdania. Gdy chcę Go uczyć zamyka się w sobie, a w przypadku nalegania mojego mocno się denerwuje. Sporadycznie powtórzy zadane mu słowo - i tylko to słowo. W tym nauczaniu zauważyłem dość dziwne zjawisko. Tomek - gdy go poproszę o powiedzenie jakiegoś prostego słowa, wypowie go, lecz głosem bardzo ściszonym - cichym szeptem. Głos ma przecież normalny - silny. Tak się dzieje przy każdej próbie nauki. Odnoszę wrażenie, że forma porozumiewania się dziecka poprzez gestykulację przewyższyła jego mowę. Przy czym gestykulacja ta jest u Niego bardzo rozwinięta i sugestywna. Fizyczna budowa dziecka w normie. Rodzice Jego ciągle zasięgają porad u specjalistów (laryngolog, logopeda, neurolog). Ci zaś nie widzą w tym nic nadzwyczajnego. Tłumaczą to tym, że "przyjdzie taki czas i zacznie mówić - budować zdania". Tematyczne badania specjalistyczne były wykonywane u tego dziecka. Jak się twierdzi - wyniki nie odbiegają od norm.
Szanowna Pani Profesor, nie znam tej dziedziny nauki i nie posiadam wiedzy. Jednak lektura Pani opracowań i opinii w tym zagadnieniu mocno mnie zastanowiła. Bardzo się niepokoję o dalsze losy Tomka. Proszę zatem o wskazówki jakimi winienem się kierować w dalszej edukacji Tomka. Pani opinia - jako autorytetu w tej dziedzinie nauki - będzie dla mnie i rodziców Tomka wielce znacząca.
Łączę pozdrowienia!

Tadeusz
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Drogi Panie Tadeuszu,

Słusznie niepokoi się Pan o rozwój funkcji poznawczych Wnuka. Trzeba pamiętać, że brak mowy, to także braki w innych funkcjach, również społecznych. Oczekiwanie, że dziecko zacznie mówić w jakimś magicznym momencie swego życia jest wielkim błędem.
Dziecko, które nie mówi rozwija inny sposób myślenia, obrazowy, a nie
abstrakcyjny. Widać to także w komunikacji Wnuka. Oczywiście w tym
wieku komunikacja taka może być skuteczna, ale co dalej? Tomek za rok
powinien iść do zerówki, a brak mowy będzie niezwykle frustrujący, bo
jego gestykulacyjna komunikacja nie będzie odbierana przez rówieśników
i nauczyciela.
Jednym słowem należy natychmiast rozpocząć działanie.
Proszę zastosować:
1. Program słuchowy "Słucham i uczę się mówić" - www.arson.pl
2. Stymulację powtarzania "Kocham czytać" - www.we.pl
3. Stymulację funkcji lewopółkulowych ("Układanki lewopółkulowe",
"Sekwencje, Szeregi, Relacje" - www.konferencje-logopedyczne.pl).

NIE WOLNO prosić Tomka o powtórzenie wyrazów, bo on wie, że nie
potrafi, dlatego mówi szeptem. Powtarzanie pojawi się spontanicznie
podczas programu słuchowego i czytania.

Może Pan także poszukać pomocy terapeuty, pracującego metodą krakowską
www.szkolakrakowska.pl.

Jeśli ma pan czas dla Wnuka, warto odnaleźć nowe zadania dla siebie.
Prowadzenie zajęć pozwala zachować w średnim wieku pełnię możliwości
intelektualnych.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: brak mowy, stymulacja, powtarzanie, metoda krakowska

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć