Warszawa

Porady naszych Ekspertów

Dwujęzyczność

Szanowna Pani,
Od lat mieszkam we Włoszech i interesuję się dwujęzycznością u dzieci, wspieram polskich rodziców w nauczaniu rodzimego języka ich dzieci. Właśnie natknęłam się na Pani odpowiedzi do pytań czytelników i przeczytałam je z zaciekawieniem. Metoda OPOL, o której Pani wspomina, to super metoda, niestety w przypadku mojej rodziny trudna do wyegzekwowania. Oboje z mężem jesteśmy Polakami, oboje do dziecka od początku mówiliśmy po polsku, jednak pierwsze problemy napotkaliśmy, kiedy córka poszła do żłobka w wieku 16 miesięcy. Tam panie nauczycielki (zwłaszcza jedna) wręcz zakazała mówić nam do dziecka po polsku, twierdząc, że dziecko nie nauczy się włoskiego, że nie rozumie itd. Nie chcę opisywać tu mojego oburzenia, bo musiałabym używać niecenzuralnych słów, chciałabym tylko wspomnieć, że zaczęłam mówić do dziecka po włosku, nie rezygnując z polskiego (po prostu sobie nie wyobrażam, że mogłabym mówić do dziecka inaczej niż po polsku!). Bawiłam się z dzieckiem mówiąc do niego po polsku i tłumacząc na włoski. Po prawie miesięcznej pracy, panie ze żłobka w końcu powiedziały, że są postępy.
We Włoszech wiele mam cudzoziemek spotyka się z krytyką pań ze żłobka czy przedszkolanek, jeśli mówią do dziecka w swoim języku. Spotkałam się z opinią, że dziecko od razu "zakochuje się" w języku, który słyszy od matki. Jeśli słyszy matkę mówiącą w innym języku, akceptuje również ten język. Jak pani uważa? Ma to sens? Chciałam też prosić o podpowiedź co radzić takim matkom, jak mają bronić prawa do posługiwania się własnym językiem, znam niestety mnóstwo, które przestały mówić do dzieci, kiedy nauczyciele zaczęli ich straszyć późniejszymi problemami w szkole... Serdecznie pozdrawiam

Ada
Prof. Jagoda Cieszyńska - Psycholog, logopeda

Prof. Jagoda Cieszyńska

Psycholog, logopeda

Odpowiedź:

Droga Pani Ado,

nie rozumiem dlaczego polskie mamy zamiast poczytać kilka popularnonaukowych artykułów wierzą w to, co mówią nauczycielki
włoskie. Proszę polecać stronę www.konferencje-logopedyczne.pl, tam w
zakładce "do pobrania" są artykuły na temat dwujęzyczności.
Badania Australijskie i Kanadyjskie, a także polskie pokazały, że matka
musi mówić mówić do dziecka w języku serca i nie może używać języka
obcego, którego dobrze nie zna, robi błędy gramatyczne i prozodyczne
(akcent). Warunkiem osiągnięcia prawidłowego poziomu dwujęzyczności
jest zachowanie sprawności w języku etnicznym.
Tylko dwujęzyczność pełna (w mowie i piśmie) umożliwia pełny rozwój zdolności poznawczych.
Dwujęzyczność wzbogacająca zakłada także poznawanie obu kultur.
Jest możliwa, gdy oba języki cieszą się w rodzinie jednakowym prestiżem społecznym.

Język pierwszy bez znajomości kodu pisanego jest ubogi leksykalnie, kaleki gramatycznie, stylistycznie niezniuansowany.
Język potoczny, sytuacyjny, kontekstowy wpływa na konceptualizację świata i rozwój funkcji poznawczych.
Brak wszystkich sprawności, nawet w jednym z dwu używanych języków, jest przykładem znajomości języka drugiego lub obcego, a nie dwujęzyczności.
Moje badania w Szwajcarii, Austrii i Francji pokazały, że tylko
przy pełnej dwujęzyczności dzieci mają sukcesy edukacyjne.
Proszę być nadal ambasadorką języka polskiego w wychowaniu polskich
dzieci.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

Zobacz inne porady w tematyce: dwujęzyczność, drugi język

Lubisz CzasDzieci.pl?  Polub nas na Facebooku!

Komentarze

witam Pania, ja mam wlasnie ten problem ze w wieku 11 lat wyjechalam z Polski i teraz w wieku 35 lat przychodzi mi szybciej francuski (czyli drugi jezyk stal sie pierwszym). mowie do coreczki po polsku (nie caly czas) ale niestety troche go kalecze. mysle jednak ze lepiej aby mowila chociaz troche po polsku niz wogole. niestety nie jestem w stanie mowic do corki caly czas po polsku, brakuje mi slow. pozdrawiam.

dodany: 2012-12-03 12:39:35, przez: Ania

Szanowna Pani Profesor, bardzo dziękuję za odpowiedź i informacje. Sama chętnie zapoznam się z polecanym przez Panią portalem i na pewno moją placówkę wyposażę w niedalekiej przyszłości w materiały polecane na Pani stronie, a innym rodzicom będę polecać metodę OPOL. Serdecznie pozdrawiam

dodany: 2012-11-08 10:24:37, przez: Mama Ada


Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta.

Przeczytaj również

Warto zobaczyć